Najmniejsze ziarenko pokoju jest już czymś ważnym. W tym duchu, w nękanej krwawą wojną Republice Środkowoafrykańskiej, komentowane jest podpisanie wstępnego porozumienia między dwoma zwalczającymi się ugrupowaniami.
Seleka i Anty-Balaka wyraziły właśnie zgodę na rozpoczęcie mediacji mającej doprowadzić do wypracowania porozumienia pokojowego.
„Wydaje się, że na wzajemne zbliżenie wpłynęło wołanie o pokój i pojednanie skierowane do walczących stron zarówno z serca samej Republiki Środkowoafrykańskiej, tak bardzo wycieńczonej już tą wojną, jak też głos Papieża Franciszka. Zwrócił się on nie tylko do stron konfliktu, ale do wszystkich ludzi dobrej woli, którzy mogą mieć wpływ na to, jak się on potoczy - Mówi prof. Luigii Serra, znawca islamu śledzący wydarzenia w tym afrykańskim kraju. - Wyrażenie zgody na mediację i chęci rozpoczęcia rozmów pokojowych pozwala na nowo dostrzec horyzont nadziei, spojrzeć w przyszłość z większą ufnością. Jest wreszcie jakaś nadzieja na pokój. W tym czasie otwartej wojny wrzucenie w glebę choćby najmniejszego ziarenka pokoju już jest czymś ważnym. Najmniejszy gest spotkania, pojednania, porozumienia, tolerancji przynosi w tym regionie wielką radość”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).