O sensie pielgrzymowania i ciekawych ludziach poznanych na szlaku z ks. Mirosławem Ładniakiem, dyrektorem Lubelskiej Pielgrzymki na Jasną Górę, rozmawia ks. Rafał Pastwa.
Ks. Rafał Pastwa: Ile miałeś lat, gdy po raz pierwszy poszedłeś na pielgrzymkę do Częstochowy?
Ks. Mirosław Ładniak: Miałem wtedy lat 15. Chciałem pójść jeszcze w szkole podstawowej, bo u nas, w Opolu Lubelskim, gdzie się wychowałem, tradycja chodzenia na pielgrzymki była bardzo silna.
Czy na Lubelszczyźnie temat pielgrzymki na Jasną Górę jest nadal atrakcyjny?
Ależ oczywiście. Okazuje się, że człowiek w dobie przemian i rozwoju techniki ma potrzebę wyjścia poza świat komunikatorów i realizacji samego siebie w stronę refleksji nad swoim życiem i jego wartością. Pielgrzymka nigdy się nie znudzi w tym znaczeniu. Bo ludzie, zwłaszcza młodzi, szukają miejsca i przestrzeni do modlitwy, głębszego myślenia, a przede wszystkim spotkania z innymi i sobą samym. Zresztą sama liczba 3 tys. uczestników pielgrzymki potwierdza zapotrzebowanie na tę formę pobożności.
Co takiego wyjątkowego dzieje się podczas tych 12 dni drogi na Jasną Górę?
W momencie wejścia na szlak jasnogórski pielgrzymi odkrywają inny świat, w którym można się naprawdę zmęczyć. Fenomenem staje się dzisiaj możliwość poznawania i odkrywania drugiego człowieka podczas pielgrzymki. Jedni na trasie spotykają nowych przyjaciół, inni się zakochują, a jeszcze inni odnajdują powołanie zakonne czy kapłańskie.
Jaki jest cel pielgrzymki?
Pielgrzymka to przede wszystkim odkrywanie i pogłębianie swojej wiary. To szukanie odpowiedzi na najtrudniejsze pytania w obecności innych pątników, kapłanów, przyrody, a przede wszystkim w obecności Chrystusa. Pielgrzymka jest też wielką przygodą spotykania innych osób, które wierzą tak jak ja i patrzą w tym samym kierunku. Celem jest także umacnianie tych, którzy nas obserwują i śledzą nasze kroki podczas trasy za pomocą środków masowego przekazu. Kiedy idziemy przez wsie i miasta, ludzie spoglądają na nas jak na ludzi wiary. Pielgrzymka jest zatem znakiem wiary.
To niezwykłe zjawisko, że w środku wakacji młodzież decyduje się na odbycie tej trudnej drogi…
W 80 proc. pielgrzymka lubelska składa się z osób młodych. Jest ona przez nich szczegółowo planowana. Wielu z nich żyje tą atmosferą przez cały rok. W wielu środowiskach chrześcijańskich istnieje przekonanie, że chociaż raz w życiu trzeba być na takiej pielgrzymce. Stąd też niektórzy rodzice dbają o to, by dzieci mogły przeżyć właśnie takie wakacyjne rekolekcje w drodze.
Jak wygląda struktura pielgrzymki?
Pielgrzymka lubelska składa się z 19 grup. W każdej grupie jest przynajmniej dwóch kapłanów. Jeden prowadzi grupę, inny spowiada. Są też osoby odpowiedzialne za porządek oraz zakwaterowanie. Dodatkowo w każdej grupie funkcjonuje zespół muzyczny, który pomaga w modlitwie, ale także w czasie drogi. Istnieją także grupy pielgrzymkowe paulistów, kapucynów i dominikanów. Są one otwarte dla każdego.
Co zrobić, by więcej osób zechciało pójść na pielgrzymkę?
To, że tyle osób idzie na pielgrzymkę, to także zasługa mediów kościelnych i świeckich. Dzięki przekazowi medialnemu wiele osób usłyszało o czymś takim jak pielgrzymka. Mało tego, ten przekaz pozwala uczestniczyć w pielgrzymce poprzez różnego rodzaju informacje tym, którzy pójść nie mogli, albo nie chcieli. W tym roku partnerem pielgrzymki lubelskiej będzie tygodnik „Gość Niedzielny”. Dzięki dziennikarzom ta pielgrzymka „dzieje” się także w naszych domach i miejscach pracy. Ale media to nie wszystko. Uważam, że pielgrzymka będzie istnieć dopóki będą chętni księża z parafii do tego, by iść na Jasną Górę. To dzięki kapłanom nadal funkcjonuje ta forma ewangelizacji. Nasza pielgrzymka ma wielu księży. Ponad 50 idzie każdego roku razem z wiernymi.
A jeśli ktoś szuka głębi duchowej i refleksji?
Pielgrzymka gromadzi osoby z różnych grup i wspólnot. To nie tylko śpiewy i podskoki. Plan dnia pozwala znaleźć dla siebie właściwą formę modlitwy i refleksji. Jest Msza św., medytacja, konferencje, adoracja oraz możliwość szczególnej formy spowiedzi bez pośpiechu, najczęściej w formie rozmowy. Spowiedź podczas pielgrzymki potrafi przywrócić sens i ład życia. Konferencje w tym roku podczas drogi wygłosi salezjanin – ks. Przemek Kawecki.
Jak się zapisać na pielgrzymkę?
Do 23 lipca zapisy trwają w każdej parafii. Potem przed katedrą lubelską będzie działał sekretariat pielgrzymkowy. Szczegółowe informacje znajdują się na stronie www.pielgrzymka.lublin.pl
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.