13 września tego roku zamierza udać się jako pielgrzym na monumentalny cmentarz w Redipuglia w prowincji Gorizia, aby modlić się za poległych we wszystkich wojnach.
Ok. 50 tys. włoskich karabinierów – tak służby czynnej, jak i przeniesionych do rezerwy – wypełniło przed południem plac św. Piotra. Uczestniczyli tam oni w Mszy, której włoski ordynariusz polowy abp Santo Marcianò przewodniczył w dwóchsetlecie utworzenia przez króla Sardynii Wiktora Emanuela I Korpusu Karabinierów. Po Mszy z wojskowymi stróżami porządku publicznego spotkał się Papież. Podkreślił, że posterunki tej formacji, rozsiane na terenie całych Włoch, są punktem odniesienia dla wszystkich członków społeczeństwa.
Włoscy karabinierzy uczestniczą też w siłach pokojowych za granicą. Wszędzie starają się być bliscy problemom ludzi, zwłaszcza najsłabszych i przeżywających trudności. Przypominając, że wielu z nich pełniąc swą służbę oddało życie, Franciszek zachęcił do modlitwy za nich. Polecił wszystkich żołnierzy tego korpusu jego patronce, którą jest Matka Boża wzywana jako Panna wierna. Zapowiedział też swą kolejną pielgrzymkę we Włoszech, tym razem na północ tego kraju, na wielki cmentarz poległych na froncie pierwszej wojny światowej w Redipuglia.
„Chciałbym zapowiedzieć, że 13 września tego roku zamierzam udać się jako pielgrzym na monumentalny cmentarz w Redipuglia w prowincji Gorizia, aby modlić się za poległych we wszystkich wojnach. Okazją jest stulecie wybuchu pierwszej wojny światowej. Słyszałem o niej wiele bolesnych historii od mojego dziadka, który był wtedy na froncie nad rzeką Piave” – powiedział Franciszek.
Na spotkaniu karabinierów z Papieżem włoski biskup polowy powiadomił go, że odtąd dwa kościoły garnizonowe Wiecznego Miasta będą się nazywały „kościołami modlitwy o pokój”. Będzie tam codzienna adoracja eucharystyczna w tej intencji. Główny duszpasterz armii włoskiej zapewnił też Ojca Świętego o łączności żołnierzy z jego modlitwą o pokój pojutrze z prezydentami Izraela i Palestyny. O taką modlitwę prosi też sam Franciszek. Pisze on dzisiaj na twitterze: „Pokój jest darem Boga, lecz wymaga naszego zaangażowania. Starajmy się być ludźmi pokoju w modlitwie i w czynach”.
Nieco się wolnością zachłysnęliśmy i zapomnieliśmy, że o wolność trzeba dbać.
Abp Paul Richard Gallagher mówił o charakterystyce watykańskiej dyplomacji.