Naprawdę potrzebujecie kardynała z Watykanu, żeby odpowiedzieć na to pytanie? - dziwił się kard. Francis Arinze, pytany przez dziennikarza portalu lifesitenews.com, czy należy udzielać Komunii Świętej proaborcyjnym politykom.
- Czy to naprawdę takie trudne pytanie? - pytał emerytowany prefekt Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów.
Radził, by mający trudności z tą kwestią, spytali o nią dzieci przygotowujące się do Pierwszej Komunii.
- Spytają was, co to jest aborcja. Powiedzcie im, co to jest i nie używajcie eufemizmów. Powiedzcie, że to zabijanie dzieci, które jeszcze się nie urodziły, w brzuchach ich matek. A potem spytajcie, czy ktoś, kto to popiera, może otrzymać Komunię - zaproponował kardynał i dodał, że jeden z księży parafialnych tak właśnie zrobił. - Co odpowiedziały dzieci? „Nie!” - opowiadał kardynał.
Dodał, że te dzieci nie studiowały teologii dogmatycznej na Catholic University of America ani na uniwersytecie gregoriańskim w Rzymie. - A i tak dostrzegły od razu, że aborcja jest zła - zakończył kard. Arinze.
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.