Włączają się nie tylko w dzieła w parafii. Służą podczas Wieczorów Chwały w kościele Chrystusa Odkupiciela Człowieka, prowadzą spotkania w areszcie śledczym, współtworzą wspólnotę odnowy w Bartągu, angażują się w prowadzenie rekolekcji ewangelizacyjnych w archidiecezji. Już od 20 lat.
Podejmowanie posługi
– Wszystko, co budowałam, budowałam na piasku. Prosiłam Boga, żeby mi pokazał, którędy mam iść, żeby dał się bliżej poznać. Pomyślałam o rekolekcjach, usłyszałam ogłoszenie i przyszłam. Droga we wspólnocie zmieniła moje postrzeganie Boga. Wcześniej patrzyłam na Niego jak na kogoś, kto jest daleko, a ja muszę sobie sama ze wszystkim radzić. Ale On wyprowadził mnie z błędu – mówi Sabina. – Bóg otworzył mi oczy, ukazał, jaka jestem i do czego jestem – śmieje się.
– Daje wzrost w miłości, uwrażliwia na to, co dzieje się złego z drugą osobą. Czy to jest bieda materialna, czy duchowa. Z tego wypływa chęć podejmowania różnych posług. Czy to podczas rekolekcji ewangelizacyjnych, czy też na wieczorach chwały – dodaje. Odnowa w Duchu Świętym kojarzona jest z modlitwą językami. Zapewne dlatego, że jest to najbardziej uderzający obraz, kiedy grupa adoruje Najświętszy Sakrament, modli się, nagle w uwielbieniu zaczyna tworzyć jakby szum słów, zrozumiałych i niezrozumiałych, często obco brzmiących. – Wystarczy sięgnąć do katechizmu i przeczytać o darach Ducha Świętego i ich owocach. My po prostu prosimy o te dary, otrzymujmy je i dzielimy się nimi z ludźmi. Dary Ducha dane są po to, aby służyć nimi. Mogą być również zabrane. My nie jesteśmy święci, mamy własne zdanie, mamy kłótnie. Ale nie ma w nas nienawiści, nie ma chowania urazy. Jest spojrzenie w lustro i stanięcie w prawdzie. Wspólnota stała się naszą rodziną – mówi Paweł.
– To nie jest proste zawierzyć życie Bogu. Bo w wielu sytuacjach moje „ja” walczy, chce decydować, mieć kontrolę i, niestety, wygrywa. To nieustająca droga nawracania i duchowego kształtowania. A Bóg cały czas coś zmienia, abyśmy nie zasiedzieli się w jednym, abyśmy nie myśleli w swej perfekcji, że już Boga nie potrzebujemy. On wyznacza, błogosławi, prowadzi – mówi Marta. – Potrafimy, w większości przypadków, powiedzieć Bogu: „Tak, jestem tam, gdzie mnie poślesz” – podkreśla Paweł. – Darmo otrzymaliśmy, darmo dajemy. Charyzmat to dar. Nasze obdarowywanie służy do budowania wspólnoty i Kościoła. Jeśli zaczyna służyć czemuś innemu, jest zabierane – dodaje Marta. Najbliższe Rekolekcje Ewangelizacyjne Odnowy w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Olsztynie odbędą się po kanonizacji bł. Jana Pawła II. – Jezus czeka. Zastanów się, przemyśl, spójrz sercem. Zapraszamy – mówi Marta.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).