Sobotnia Msza: pierwsze czytanie - M. Kot, psalm - Jan Ziobro, drugie czytanie - Kamil Stoch.
Po wielkim sukcesie Kamila Stocha i spółki we wczorajszym konkursie na normalnej skoczni w Soczi dowiadujemy się coraz więcej szczegółów z przygotowań, jakie w ostatnich dniach podejmowali biało-czerwoni. Internet obiegło zdjęcie naszych reprezentantów zrobione po sobotniej Mszy Świętej.
Po wygranym konkursie redaktor TVN24 zapytał Kamila Stocha:
- Dziś niedziela. Pan jest wierzący. Chyba nie dało się iść do kościoła?
Stoch z uśmiechem na twarzy odpowiedział, że w sobotni wieczór uczestniczył wraz z kolegami we Mszy Świętej (w sobotę wieczorem odprawia się w Kościele katolickim Msze z liturgii niedzielnej).
Ks. Bartłomiej Koziej zamieścił na twitterze zdjęcie zrobione tuż po Eucharystii. Sportowcy aktywnie włączyli się w przygotowanie liturgii. Czytania przeczytali Maciej Kot i Kamil Stoch, a psalm zaśpiewał Jan Ziobro. Dawid Kubacki przeczytał modlitwę wiernych. Zapewne przed konkursem modliło się więcej skoczków, nie tylko Polacy. Jednak z tej sytuacji można wyciągnąć pewien wniosek: jak widać życie wiarą zupełnie nie przeszkadza w wyczynowym uprawianiu sportu, a może czasem pomóc;) I chociaż świetne wyniki to wynik wieloletniej, ciężkiej pracy na treningach, to bardzo cieszy, że skoczkowie otwarcie przyznają się do wiary w Jezusa.
Nasza sonda: Jaki medal zdobędzie Polska w Soczi w konkursie drużynowym w skokach narciarskich?
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.