W Jerozolimie tradycyjnie już Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan rozpoczyna się później niż w Kościele powszechnym.
Powodem tego opóźnienia są obchody ormiańskiego Bożego Narodzenia, które przypadają na 19 stycznia. W Ziemi Świętej, gdzie żyją i pracują przedstawiciele niemalże wszystkich Kościołów i wyznań chrześcijańskich, doskonale widać potrzebę jedności wyznawców Chrystusa.
Tegoroczny program Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan rozpoczyna się w święto Nawrócenia Apostoła Pawła liturgią Kościoła greckoprawosławnego na Kalwarii, a zakończy w niedzielę 2 lutego we wspólnocie melchickiej na Starym Mieście. W czasie tego tygodnia chrześcijanie gromadzić się będą każdego dnia w innym miejscu, by przez wspólną modlitwę Ojcze nasz, lekturę Pisma Świętego i wzajemne poznanie tego, co nas dzieli i co nas łączy, wyrazić pragnienie rychłego zjednoczenia wszystkich wyznawców Chrystusa. Program przewiduje również pielgrzymowanie do katedr anglikańskiej, ormiańskiej i katolickiej, a także do kościołów luterańskiego i etiopskiego oraz do tradycyjnego domu św. Marka, który należy dziś do wspólnoty syryjskoprawosławnej. Kulminacyjnym momentem będzie czwartkowa pielgrzymka do Wieczernika, gdzie Chrystus modlił się, byśmy „byli jedno”. Wieczernik jest także miejscem, gdzie została ustanowiona Eucharystia i przekazany dar Ducha Świętego.
Wspólnoty chrześcijańskie w Ziemi Świętej pamiętają o potrzebie jedności nie tylko raz w roku, ale podejmują wiele podobnych inicjatyw. Przykładem takiego działania są apele hierarchów o zaniechanie przemocy czy próby wspólnego obchodzenia świąt wielkanocnych, a także „ekumenizm filiżanki kawy”, czyli składanie sobie życzeń z okazji świąt, oraz wiele innych przejawów braterskich relacji.
Watykan uznał cud potrzebny do kanonizacji Pier Giorgio Frassatiego.
Papież postanowił rozszerzyć na Kościół powszechny kult 16 karmelitanek bosych z Compiègne.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).
To nie wojna. T korzystanie z praw zagwarantowanych w konstytucji.