O ekumenizmie przygotowującym na paruzję i protestantach odmawiających brewiar z z Adamem Dylusem rozmawia Aleksandra Pietryga.
Aleksandra Pietryga: Przyznam, że gdy myślę o ekumenizmie w diecezji, automatycznie w mojej głowie pojawia się Pana osoba.
Adam Dylus: Miłość do ekumenizmu przejąłem od żony. A przez lata naszego małżeństwa Pan dawał nam na różne sposoby znać, że chce naszej aktywności w tej sferze życia chrześcijańskiego. Braci i siostry z innych Kościołów spotykaliśmy w miejscach, sytuacjach, w jakich kompletnie się tego nie spodziewaliśmy. Na przykład w szkołach, do których uczęszczały nasze dzieci. Przyciągało nas do siebie, czy raczej popychało nas ku sobie, wspólne świadectwo wiary.
Po co katolikowi ekumenizm?
Bo go ubogaca. Odniosę się do słów Jana Pawła II, który w encyklice „Ut unum sint” [„Aby byli jedno”; o działalności ekumenicznej – przyp. aut.] napisał, że dobra obecne wśród innych chrześcijan mogą się przyczynić do zbudowania katolików. Papież stwierdził, że niektóre prawdy chrześcijańskie są lepiej wyrażone w innych Kościołach. W liście apostolskim „Orientale lumen” napisał: „Niektóre aspekty objawionych tajemnic czasem znajdują stosowniejsze ujęcie i lepsze naświetlenie u jednych niż u drugich, tak że trzeba powiedzieć, iż te odmienne sformatowania teologiczne nierzadko raczej się wzajemnie uzupełniają niż przeciwstawiają”.
Jakiś przykład?
Proszę bardzo. Słowo Boże. Studium biblijne w kościołach protestanckich. Metody ewangelizacji. Poczucie odpowiedzialności za swoją wspólnotę wyznaniową. Również w aspekcie materialnym, finansowym. Ale daleki jestem od stwierdzenia, że tylko katolicy powinni się czegoś uczyć od innych chrześcijan. Kiedy protestanci widzą autentyczne świadectwo wiary i życia duchowego katolików, rodzi się w nich pewna fascynacja Kościołem rzymskim; sakramentami, modlitwą. Znam osobiście wspólnoty nie tylko w Katowicach, nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, które odkryły piękno modlitwy w liturgii godzin Kościoła katolickiego. Domy modlitwy, miejsca wywodzące się ze środowisk Kościołów ewangelicznych, modlitwę brewiarzową na stałe włączyły w swoje nieustanne uwielbienie Boga. Trzeba sobie jasno powiedzieć, że w Chrystusie w sposób rzeczywisty jesteśmy jednym ciałem. W 11 rozdziale Listu do Rzymian św. Paweł rysuje obraz Kościoła jako drzewa. Gałęzie narodów wszczepione w korzeń Izraela. Taki jest Boży plan zbawienia dla świata. Myślę, że ekumenizm w piękny sposób przygotowuje nas na powtórne przyjście Mesjasza. Jezus nie jest zaślubiony haremowi, ale powróci po jedyną swą Oblubienicę.
Najważniejsze w ekumenizmie...
...są modlitwa i relacja. Nie neguję doktrynalnego ekumenizmu. Ale nawet Jan Paweł II, a teraz papież Franciszek podkreślają wagę ekumenizmu duchowego. A więc przede wszystkim wspólna modlitwa. To ona nas łączy i przemienia. Nie jeden raz w roku. Od 12 lat nieprzerwanie, raz w miesiącu, modlimy się wspólnie z chrześcijanami różnych Kościołów za miasto Katowice. Za władze samorządowe, za ludzi posługujących w Kościele. I wierzymy, że też dzięki tym modlitwom miasto i region częściowo zmieniają się na lepsze. To przede wszystkim uwielbienie Jezusa Chrystusa, czyli najdoskonalsza forma modlitwy. Nareszcie przestajemy się koncentrować na sobie i różnicach, które nas dzielą, a zwracamy się wspólnie ku Bogu. Bardzo mnie wzrusza, kiedy na przykład pastor Kościoła Ewangelicko-Metodystycznego modli się: „I pobłogosław naszego biskupa Wiktora Skworca”. To są piękne momenty.
Jakie są wspólne zadania Kościołów?
Praca na rzecz człowieka. W różnych aspektach – duchowym, materialnym, rozwojowym. Głoszenie mu Dobrej Nowiny o Jezusie, który zbawia. I raz jeszcze powtarzam: wspólna modlitwa. Powiem za ojcem Laurentem Fabre, założycielem Chemin Neuf – katolickiej wspólnoty o ekumenicznym powołaniu: „Jeśli możemy cokolwiek zrobić razem, róbmy to!”.
Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan
odbędzie się od 18 do 25 stycznia. Szczegółowe informacje dotyczące terminów nabożeństw ekumenicznych na stronie: katowice.gosc.pl.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.