Świętokradcza ręka obcięła głowę figurze Maryi w niezwykłym sanktuarium Matki Bożej wśród lawy. Znajduje się ono na należącej do Francji wyspie Reunion na Oceanie Indyjskim. Sprawców nie wykryto.
Figurę, nazywaną Dziewicą pod Parasolem, ustawiono przy sanktuaryjnym kościele. Dawniej był on dedykowany Dzieciątku Jezus z Pragi. Jednak w 1977 r. znajdujący się nieopodal wulkan wybuchł, w ziemi utworzyła się szczelina. Ptaki w locie spadały na ziemię, zatrute toksycznymi wyziewami. Gorąca lawa, płynąca z wnętrza ziemi, otoczyła kościół, nie czyniąc mu szkody. Odtąd świątynia nosi wezwanie Matki Bożej wśród Lawy.
Była to kolejna z wielu profanacji katolickich miejsc kultu na terenach, znajdujących się pod zwierzchności Republiki Francuskiej. Więcej na ich temat znajdziesz TUTAJ.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.