O. Andrzej Madej OMI  z dziećmi z Lahore
O. Andrzej Madej OMI z dziećmi z Lahore
archiwum oblatów z Lahore

Pokój tobie, Pakistanie

Brak komentarzy: 0

O. Andrzej Madej OMI

GN 01/2014

publikacja 02.01.2014 00:15

Od 17 lat piję wodę ze źródeł tryskających na azjatyckiej ziemi, posilam się ryżem nieraz przyprawionym ostrym sosem, a co najważniejsze – spotykam się z ludźmi, którzy urodzili się na tym kontynencie.

Jest druga w nocy. Stoję w długiej kolejce z paszportem w ręce. Ktoś do mnie podchodzi i prosi, abym podszedł do okienka. Zadają mi pytanie: czy jesteś misjonarzem? Tak, jestem misjonarzem, odpowiadam. Uderzenie stempla i już jestem legalnie w Pakistanie. Witają mnie współbracia z Lahore, Oblaci Maryi Niepokalanej (OMI). Przez dwa tygodnie będziemy razem w domu rekolekcyjnym. Mamy w tym kraju prefekta apostolskiego w Queta, biskupa Wiktora pochodzącego ze Sri Lanki. Spośród 26 moich współbraci zakonnych, aż 20 jest miejscowych. W czterech diecezjach prowadzimy 10 parafii. Do jednej z nich należy 110, do innej 120 wiosek! W tym roku pierwszy rodzimy oblat wyruszył z Pakistanu na misje… do Niemiec. Dwa lata temu wrócił do Polski, po kilku latach pracy w tym pięknym azjatyckim kraju, o. Marek Swat OMI.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..

Reklama

Reklama