Patriarcha moskiewski i całej Rusi Cyryl odznaczył 4 listopada prezydenta Rosji Władimira Putina nagrodą Światowego Rosyjskiego Soboru Ludowego, który pod koniec października obradował w Moskwie.
Nastąpiło to podczas spotkania obu przywódców w Salonach Patriarszych na Kremlu z okazji obchodzonego wtedy Dnia Jedności Ludowej. Wcześniej obaj zwiedzili wystawę-forum „Ruś Prawosławna – na Dzień Jedności Ludowej”, otwartą w stołecznym Maneżu na Placu Czerwonym. Wręczając odznaczenie, zwierzchnik Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego (RKP) podkreślił „bezprzykładne zasługi” głowy państwa w odbudowie mocarstwowości Rosji.
„Jak nikt inny pod koniec XX wieku wniósł Pan swój wkład, aby Rosja znów stała się państwem mocarstwowym, aby odzyskała swe pozycje” – powiedział patriarcha. Zwrócił uwagę, że „ta walka o godne miejsce Rosji we wspólnocie światowej trwa również dzisiaj i widzimy [jej] wyniki, zwłaszcza w świetle ostatnich wydarzeń, związanych z pokojowymi wysiłkami Pana osobiście i naszej ojczyzny na rzecz uregulowania konfliktu wokół Syrii”.
Zdaniem Cyryla, który jeszcze na Soborze 31 października mówił, iż Rosja znajduje się obecnie na krawędzi katastrofy, kraj przeżywa teraz „stopniowy rozwój”, o czym świadczy m.in. wspomniana wystawa, poświęcona 400. rocznicy dynastii Romanowów.
Prezydent podziękował głowie Kościoła za przyznanie mu nagrody soborowej, jak również za przygotowanie wspomnianej wystawy i za udział RKP w obchodach 400-lecia. „Na wystawie tej znalazły odzwierciedlenie rola zarówno Domu Romanowów, jak i Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego w zachowaniu naszej ojczyzny i jej umocnienia” – powiedział szef państwa.
Władimir Putin jest pierwszym laureatem nagrody ustanowionej na posiedzeniu kierownictwa Soboru 12 września br. a decyzję o jej przyznaniu ogłosił sam patriarcha 30 ub. miesiąca otwierając XVII edycję tego wydarzenia. Odznaczenie składa się przede wszystkim z miniatury pomnika Tysiąclecia Rosji w Wielkim Nowogrodzie, nie podano natomiast, ile wynosi jej wartość pieniężna.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.