Doświadczenie wolności "z" i "bez" Boga będzie tematem kolejnego "Dziedzińca pogan", który w dniach 26-28 listopada odbędzie się w Berlinie. Jego program zaprezentowano dzisiaj przed południem w Watykanie. W konferencji prasowej wzięli przedstawiciele organizatorów: Papieskiej Rady Kultury, archidiecezji Berlina i Konferencji Biskupów Niemiec. Ostatnia edycja "Dziedzińca pogan" pod nazwą "Dziedziniec dialogu" odbyła się w dniach 11-12 października w Warszawie.
Wydarzenie to będzie kolejnym z odbywającego się na całym świecie od dwóch lat cyklu spotkań, którego inicjatorem był papież Benedykt XVI. Ich celem jest promocja dialogu i stworzenie przestrzeni, na której spotykają się osoby wierzące, agnostycy, ateiści, a także osoby obojętne religijnie.
W swoim wystąpieniu abp Zollitsch przypomniał, że nie po raz pierwszy metropolia Berlina od czasu upadku muru i pokojowej rewolucji z 1989 r., pokazuje swoje doświadczenia szczególnego rodzaju wolności. "Spór o właściwe rozumienie ludzkiej wolności i kwestii humanizmu, `z` lub `bez` Boga w Berlinie ma długą i burzliwą historię, a także poczucie laickości, religii i wiary w tym mieście wywierały długotrwały wpływ" - zaznaczył przewodniczący niemieckiego episkopatu.
Wśród tematów jakie znajdą się podczas publicznych debat znalazły się m. in.: głębia etycznego humanizmu i bezkres wiary w Boga, wolność sztuki i piękna, głęboka cześć dla stworzenia, obrazy i wzory człowieka, urok i godność człowieczeństwa i pobożności.
Abp Zollitsch podkreślił, że szczególny akcent nie zostanie położony tylko na pokojową rewolucję w 1989 r. i jej polityczne następstwa w 24 lata po upadku muru berlińskiego ale horyzont problemów będzie poszerzony o takie podstawowe problemy jak pytanie o to czy Bóg jest podstawą i celem ludzkiej wolności lub jej największym wrogiem i przeciwnikiem?
Przypomniał też, że Berlin jest miastem, gdzie zrodził się niemiecki idealizm reprezentowany przez filozofów Johanna Gottlieba Fichtego, Friedricha Daniela Schleiermachera, Friedricha Wilhelma Josepha Schellinga i Georga Wilhelma Friedricha Hegela, którzy między 1790 i 1850 żywo zastanawiali się nad przeznaczeniem człowieka, ludzką i boską wolnością oraz relacjami między religią, moralnością i sztuką.
Niemiecki hierarcha przypomniał, że do najczęściej wysuwanych zarzutów chrześcijan wobec ateistów jest to, że ateizm nie tylko osłabia postawy etyczne i moralne ale nieuchronnie prowadzi do ich osłabienia a nawet likwidacji. Podobnie sekularyści i ateiści uważają religię za niebezpiecznie irracjonalny fanatyzm. Dlatego jedna z najważniejszych dyskusji, która odbędzie się w berlińskim "czerwonym ratuszu" będzie miała tytuł zaczerpnięty z "Braci Karamazow" Fiodora Dostojewskiego: "Jeśli Boga nie ma to wszystko jest dozwolone". Szczególnie poruszone zostanie zagadnienie granic wolności w medycynie i sztuce.
"Pytania Dziedzińca pogan w Berlinie są elementarne i fundamentalne: kim jest człowiek? Jak odnoszą się do siebie etyka i wiara w Boga, a także wolność sztuki i religii. Z odpowiedzią na te pytania wielokrotnie w ostatnich latach zmaga się opinia publiczna dlatego tym bardziej obecnie odpowiedź na te poszukiwania musi się dać każdemu z osobna" - powiedział przewodniczący niemieckiego episkopatu.
W konferencji prasowej w Auli Jana Pawła II wzięli udział kard. Gianfranco Ravasi, przewodniczący Papieskiej Rady Kultury, abp Robert Zollitsch, przewodniczący niemieckiego episkopatu, jego sekretarz ks. Hans Langendörfer, dr Joachim Hake, dyrektor Akademii Katolickiej w Berlinie oraz ks. Laurent Mazas, dyrektor wykonawczy "Dziedzińca pogan".
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.