Sześć zastępów straży gasiło w poniedziałek wieczorem pożar zabytkowego kościoła ewangelickiego w centrum Torunia. Płomienie zniszczyły konstrukcję dachu nad zakrystią świątyni.
"Ogień w pomieszczeniach zakrystii przylegającej do kościoła dostrzeżono około godziny 18.00. Płomienie ogarnęły część drewnianej konstrukcji dachowej" - poinformowała Małgorzata Jarocka-Krzemkowska, rzeczniczka kujawsko-pomorskiej straży pożarnej.
Zabytkowa świątynia znajduje się w centrum Torunia, niedaleko siedziby straży pożarnej. Sześciu zastępom strażaków udało sie szybko opanować płomienie i nie dopuścić, by ogień przerzucił się na główny korpus kościoła.
"Ustalaniem przyczyn i okoliczności pożaru zajmą sie teraz biegli. Wiele jednak wskazuje, że przyczyną powstania ognia były prowadzone w budynku prace remontowe" - dodała rzeczniczka.
Gruntowny remont kościoła parafii ewangelicko-augsburskiej w Toruniu obejmujący podłogi, ściany i stropy, trwa od początku roku. Prace prowadzone są dzięki wsparciu z funduszy unijnych.
Według informacji posiadanych przez toruński magistrat, neogotycki kościół św. Szczepana wzniesiono w latach 1902-1904 na zasypanej fosie miejskiej. Zaprojektował go berliński architekt Richard Gans dla zboru ewangelicko-reformowanego, założonego w 1676 r. Dwunawowa budowla jest zwieńczona wieżą mierzącą blisko 50 metrów.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.