Życie pełne modlitwy

Ojciec Pio był postacią niezwykłą. Niezwykłe było jego życie, niezmiernie proste, pełne Bożej łaski i pełne bólu. Nie tylko tego, które przynosiły rany. Także bólu odrzucenia, niezrozumienia, oszczerstw i pogardy. Nie tylko ze strony ludzi spoza Kościoła, ale także ze strony współbraci i przełożonych.

„Ojciec Pio” autorstwa Lorenzo Da Fara to szczególna biografia świętego zakonnika. Autor sięga do czasów dzieciństwa i prowadzi historię aż do wizyty w San Giovanni Rotondo Benedykta XVI. Święci żyją przecież także po śmierci. Znajdziemy tu wiele zdjęć. Usłyszymy też słowa świętego. Fragmenty jego listów, wypowiedzi, reakcji, pouczeń…

Dla żywych trudny do przyjęcia, jeszcze bardziej skomplikowany jako wzór świętości. Zwłaszcza gdy nie pomijać cierpliwego trwania w posłuszeństwie, pomimo bólu którego doświadczał wskutek fałszywych oskarżeń. A przecież nie tylko sam był posłuszny, ale i zdecydowanie protestował przeciw pomysłom tych, którzy chcieli wystąpić w jego obronie. W 1923 roku jeden z jego najwierniejszych synów zapewnił go, że ludzie wyjdą na ulicę żądać sprawiedliwości. Ojciec Pio odpowiedział: Przeciwko komu? Może przeciwko Kościołowi świętemu? Nie godził się na zło. Nie był ofiarą. Ale nie walczył ze złem jego metodami.

Książkę Lorenzo Da Fara "Ojciec Pio. Życie pełne modlitwy, cierpienia i miłości" wydaną nakładem wydawnictwa "Rafael" warto przeczytać. Warto się od ojca Pio uczyć żyć.

***

Dla laureatów naszego konkursu mamy dwa egzemplarze książki. Wystarczy odpowiedzieć na pytanie:

Podaj daty: śmierci i kanonizacji ojca Pio. 

Odpowiedź: Ojciec Pio zmarł 23 września 1968 roku, a został kanonizowany 16 czerwca 2002.