To nie jest fizyka

Święci są po to, by nam pomagać, ale będą to robić o tyle, o ile my o tę pomoc będziemy zabiegać. Z ks. Zbigniewem Chromym rozmawia ks. Rafał Kowalski

Reklama

Ks. Rafał Kowalski: – Czytasz komentarze internautów pod artykułami dotyczącymi Kościoła i wiary?

Ks. Zbigniew Chromy: – Czasami czytam.

W ostatnim czasie gościliśmy we Wrocławiu relikwie św. Jana Bosco. Większość wpisów można sprowadzić do stwierdzenia: „W Kościele bawią się w kult kostek”.

Pomijając złośliwość i fakt, że są tacy, którzy czegokolwiek by tekst nie dotyczył, uderzają w Kościół, taka postawa wynika z niewiary i niezrozumienia tego, czym jest kult świętych. Jeśli ktoś traktuje rzeczywistość ziemską jako cały świat, poza którym nie ma nic innego, trudno od niego wymagać przekonania, że ludzie, którzy umarli, nadal żyją, i trudno tłumaczyć mu, że oddajemy cześć ciału danego świętego ze względu na wiarę w ścisły związek tego ciała z duszą, która jest w niebie. My nie wiemy, w jaki sposób Bóg wskrzesi nasze ciała, i nie chodzi o detaliczny opis tego zjawiska, bo nie mamy do czynienia z fizyką, ale z wiarą, że istnieje związek pomiędzy ciałem, które mamy obecnie, a tym, które będziemy mieli po tamtej stronie. 

Od słynnej powodzi w 1997 r. każdego roku przez Wrocław przechodzi procesja z relikwiami św. Stanisława. Później dołączono do nich relikwie św. Doroty. Główną intencją jest prośba o uchronienie naszego miasta przed kataklizmami i trzeba dodać, że od tego czasu rzeczywiście omijały nas gradobicia, powodzie czy różne nieszczęścia. Twoim zdaniem – może to być efekt tej modlitwy?

Oczywiście, że tak, jednak aby w ten sposób na to spojrzeć, trzeba być człowiekiem wierzącym. Dla niewierzącego nie ma czegoś takiego, jak element nadprzyrodzony czy duchowy. On zawsze będzie musiał tłumaczyć rzeczywistość, która się dzieje, przy pomocy naturalnych przyczyn.

Gdybyś był mieszkańcem Wrocławia, poszedłbyś w tej procesji?

Tak. Przede wszystkim dlatego, że oddając cześć świętym, zgodnie z nauką Kościoła, można otrzymać łaski potrzebne w naszej pielgrzymce do wieczności. Święci są po to, by nam pomagać, ale będą to robić o tyle, o ile my o tę pomoc będziemy zabiegać. Ale jest jeszcze jeden element, którego nie wolno nam pominąć. Idąc w tej procesji, modląc się, osobom, które przechodzą obok lub które o procesji dowiedzą się z mediów, wskazujemy na rzeczywistość duchową. To jest wspaniała forma ewangelizacji. Proszę zwrócić uwagę, że w każdej Mszy św. uczestniczą nie tylko osoby obecne fizycznie w kościele, ale cały Kościół, również ten, który jest w niebie. Kiedy kapłan mówi, że wielbimy Boga z aniołami, archaniołami i świętymi – to nie jest teoria, ale rzeczywistość. W czasie takiej procesji wyznajemy tę wiarę.

Bądźmy razem

Metropolita wrocławski abp Józef Kupny zaprasza wszystkich mieszkańców Wrocławia na procesję z relikwiami św. Stanisława Biskupa i Męczennika oraz św. Doroty Dziewicy i Męczennicy. Wyruszy ona 22 września o 16.00 z bazyliki pw. św. Elżbiety przy wrocławskim Rynku i przejdzie do kościoła pw. Świętych Stanisława, Doroty i Wacława, gdzie sprawowana będzie Msza św.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama