W polskich parafiach nadal tkwi ogromna siła ewangelizacyjna. Organizatorzy II Kongresu Nowej Ewangelizacji chcą ją pokazać i wyzwolić.
Po ubiegłorocznym watykańskim synodzie poświęconym nowej ewangelizacji, wśród polskich ewangelizatorów popularne zaczęło się robić sformułowanie o „uśpionym olbrzymie”. Tak określa się świeckich. Świeccy nie istnieją jednak w kościelnej próżni. Skupiają się w parafiach, gdzie toczy się zwyczajne życie Kościoła. Dlatego to parafie można nazwać też „uśpionym olbrzymem”, który potrzebuje przebudzenia. W Polsce parafii jest prawie 11 tys. Każda liczy od kilkuset do nawet kilkunastu tysięcy ludzi. W każdej jest odpowiedzialny za nią ksiądz. To ważny element, którego Kościoły w innych krajach często nam zazdroszczą. Wspominając watykański synod, mówił o tym metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz. – Struktury parafialne w Polsce na tle całego Kościoła funkcjonują bardzo dobrze. Musimy to szanować i cenić, a z drugiej strony tego olbrzyma stale w sensie duchowym ożywiać (...). Nie chodzi o rewolucyjne, całkiem nowe działania. Chodzi o ożywienie już istniejących struktur – dodaje kard. Nycz.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).