W tegorocznej sieradzkiej pielgrzymce na Jasną Górę, która już po raz 403. wyruszyła na pątniczy szlak, wezmą udział młodzi chrześcijanie z Korei Południowej. Sześć osób z tego kraju przybyło do Sieradza wraz ze swoim opiekunem – ks. Jarosławem Kamieńskim ze zgromadzenia księży pallotynów.
W przeddzień wymarszu pielgrzymki, w sieradzkiej Kolegiacie wzięli oni udział w Apelu Maryjnym, podczas którego wykonali jedną z pieśni maryjnych w swoim rodzimym języku.
Ks. Jarosław stwierdził, że Koreańczycy, odwiedzając diecezją włocławską, ucieszyli się, że mogli być w miejscu narodzenia s. Faustyny i św. Maksymiliana Kolbe. Michał, student filozofii stwierdził, że "jesteśmy wdzięczni, bo najbardziej znani święci w Korei: s. Faustyna i św. Maksymilian są z tej diecezji. Dla nas to są przeżycia rzeczywistego spotkania z kulturą i warunkami życia, w których rodzili się święci".
Rozważanie apelowe w przeddzień wyjścia pielgrzymki poprowadził ks. prał. Artur Niemira, kanclerz Kurii Diecezjalnej we Włocławku. Zachęcając do ewangelicznego zadania bycia solą ziemi, zwrócił uwagę na charakterystyczną dla Maryi postawę wierności i ufności. W ten sposób zachęcił uczestników spotkania do refleksji i pytania o to, jaka jest ich wiara. Namawiał też do wejścia do "szkoły Maryi" i na Jej wzór przyjęcia postawy wiary. "Maryja stała się najpiękniejsza uczennicą Pana, to znaczy: w pokorze słuchała Jego słowa i naśladowała w miłości. Takiej wiary, która oznacza przyjęcie postawę ucznia, uczy nas Maryja" – mówił ks. Niemira.
Oprawę muzyczną zapewnił pielgrzymkowy zespół muzyczny. Słowa wdzięczności pod adresem wszystkich zgromadzonych wypowiedział proboszcz, ks. prał. Marian Bronikowski, wikariusz biskupi na rejon sieradzki. Spotkanie zakończyło się uroczystym zasłonięciem obrazu Matki Bożej przy dźwięku fanfar – "intriady sieradzkiej".
W apelu udział wzięli pątnicy i ich rodziny, a wśród nich kapłani, na czele z koordynatorem wszystkich pielgrzymek naszej diecezji ks. Markiem Molewskim oraz klerycy włocławskiego seminarium duchownego. Nie zabrakło również tych, którzy duchowo będą pielgrzymować do jasnogórskiego sanktuarium.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).