Papieski Tweet i odpowiedź młodych Australijczyków na apel Franciszka w sprawie migrantów.
„Panie, udziel nam łaski płaczu nad naszą obojętnością, nad okrucieństwem, jakie jest w świecie, w nas” – napisał dziś Franciszek na Twitterze. Nawiązał w ten sposób do swej niedawnej wypowiedzi podczas wizyty 8 lipca na Lampedusie, gdzie upomniał się o prawa tych, którzy w dzisiejszym świecie cierpią.
Zainspirowani słowami Papieża młodzi Australijczycy ze stowarzyszenia Australian Young Christian Students (AYCS) postanowili zająć się sprawą zepchniętych na margines i żyjących w trudnych warunkach migrantów oraz ich dzieci. Apelują do polityków, by zadbali o respektowanie prawa międzynarodowego dotyczącego tego obszaru.
Jak czytamy w oświadczeniu młodych chrześcijan Australii wysłanym do agencji Fides, szczególnej uwagi wymaga sytuacja dzieci migrantów, wyjątkowo narażonych na różnego rodzaju niebezpieczeństwa. Według australijskiej organizacji ich długotrwały pobyt w ośrodkach dla uchodźców lub podobnych instytucjach stanowi zagrożenie dla zdrowia fizycznego i psychicznego, a co za tym idzie, również dla dalszego rozwoju. Inicjatywa studentów wpisuje się w ożywioną debatę publiczną, która toczy się w Australii wokół polityki migracyjnej. Od 1992 r. czynny jest tam program pomocy dla migrantów bez wizy. W jego ramach ok. 8 tys. młodych Australijczyków niesie jako wolontariusze pomoc potrzebującym w obozach dla uchodźców.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.