Około 32 proc. rodzin uprawnionych do ulgi na dzieci nie może skorzystać z pełnego odliczenia, ponieważ ma zbyt niskie dochody - wynika z analizy dokonanej przez Fundację Centrum Analiz Ekonomicznych CenEA.
W raporcie przekazanym PAP Fundacja wskazała, że ulga podatkowa na dzieci należy do podstawowych rozwiązań systemowych wspierających rodziny. Poza nią istotne znaczenie pełnią też świadczenia rodzinne i możliwość wspólnego rozliczania się z dzieckiem przez osobę samotnie je wychowującą.
W raporcie wyjaśniono, że wsparcie ulgą na dzieci rodzin o niskich dochodach jest ograniczone przez sposób naliczania tej ulgi. Pełną kwotę rodziny mogą odliczyć od podatku dopiero, kiedy ich miesięczny dochód brutto (na całą rodzinę) przekroczy 2 tys. 325 zł (z jednym dzieckiem), 3 tys. 375 zł brutto przy dwójce dzieci i 4 tys. 945 zł brutto przy trójce.
"Ogółem blisko jedna trzecia rodzin posiadających dochód do opodatkowania ma zbyt niskie dochody, by w pełni skorzystać z ulgi na dzieci. Odsetek rodzin w Polsce, które mają możliwość spożytkować pełną kwotę przysługującej im ulgi jest stosunkowo wysoki w przypadku rodzin z jednym dzieckiem (wynosi 76,1 proc.), jednak jego wartość spada wraz ze zwiększającą się liczbą pociech" - zaznaczono w informacji podsumowującej raport.
W przypadku rodzin z dwójką dzieci odsetek w pełni wykorzystujących ulgę wynosi 67,6 proc., zaś z większą liczbą dzieci - 30,8 proc. W analizie zauważono, że w przypadku małżeństw z dwójką lub większą liczbą dzieci wsparcie państwa dla najuboższych rodzin niewiele różni się od wsparcia dla najzamożniejszych.
"Najuboższe rodziny z dwójką dzieci (w wieku 2 i 7 lat) otrzymują miesięczne wsparcie ze strony państwa w wysokości około 191,30 zł, podczas gdy najzamożniejsze - 185,30 zł. W przypadku rodzin z trójką dzieci (2, 7, 12 lat) wsparcie rodzin najuboższych i najbogatszych wynosi odpowiednio 385,70 zł i 324,30 zł" - wyjaśniono.
W raporcie poinformowano, że najzamożniejsze małżeństwa z jednym dzieckiem o miesięcznych dochodach powyżej 10 tys. 400 zł brutto (na rodzinę) straciły w tym roku prawo do ulgi na dzieci, ale te, których dochody nie przekraczają tego progu mogą liczyć na wsparcie w wysokości 92,67 zł miesięcznie. Zaznaczono, że najuboższe rodziny z jednym dzieckiem w zależności od jego wieku otrzymują wsparcie od 77 zł do 115 zł.
Według Fundacji najwyższy poziom wsparcia przypada rodzinom o umiarkowanie niskich dochodach, których dochód jest nieco niższy, niż próg dochodowy kwalifikujący rodziny do korzystania ze świadczeń rodzinnych.
"W takiej sytuacji dochód jest też jednocześnie na tyle wysoki, że pozwala na skorzystanie z części przywilejów podatkowych. Maksymalna wartość wsparcia małżeństwa z jednym dzieckiem (w wieku 2 lat) wynosi 146 zł miesięcznie i przypada rodzinie, gdzie dochód brutto z pracy (na całą rodzinę) wynosi około 2060 zł miesięcznie. Dla rodzin z dwójką dzieci te wartości to odpowiednio: 321,40 zł i 2750 zł, zaś z trójką dzieci - 576,30 zł i 3435 zł" - napisano.
W raporcie zauważono, że na finansową pomoc państwa w ramach systemu podatkowego w większym stopniu mogą liczyć rodzice samotnie wychowujący dzieci. Korzyści te uzyskują jednak przede wszystkim zamożni podatnicy, głównie ze względu na możliwość skorzystania z opcji wspólnego rozliczenia się z dziećmi.
"Ryzyko ubóstwa wśród rodzin z dziećmi w Polsce jest znacząco wyższe w porównaniu do innych grup społecznych, a poziom ubóstwa dzieci jest jednym z najwyższych w Unii Europejskiej. Odsetek dzieci zagrożonych ubóstwem w 2011 roku sięgał 22 proc. Problem ten od szeregu lat wskazywany jest w debacie publicznej, jako jedno z podstawowych wyzwań polityki społeczno-gospodarczej" - powiedział cytowany w raporcie dyrektor Fundacji CenEA dr Michał Myck.
"Próba jego rozwiązania wymagać będzie kompleksowego podejścia do polityki rodzinnej, które musi objąć zmiany w zakresie polityki zatrudnienia rodziców, w połączeniu z reformą finansowego wsparcia rodzin z dziećmi" - dodał.
CenEA jest fundacją naukowo-badawczą skupiającą się na analizie konsekwencji polityki społeczno-gospodarczej, ze szczególnym uwzględnieniem Polski. Została założona przez Stockholm Institute of Transition Economics (SITE) i jest polskim partnerem SITE Network.
13 maja br. grupa osób skrzywdzonych w Kościele skierowała list do Rady Stałej Episkopatu Polski.