Od czego zależy przyszłość chrześcijan na Bliskim Wschodzie?
„Przyszłość arabskich chrześcijan nie leży w wojnie czy okupacji. Nasze społeczności zawsze były lojalne wobec swoich krajów i narodów”. Tak mówił w Bejrucie luterański biskup Jerozolimy Munib A. Younan na wspólnej konferencji Światowej Rady Kościołów i Rady Kościołów Bliskiego Wschodu. Zaapelował on o silniejsze zaangażowanie w dialog z innymi religiami, zwłaszcza z islamem. Zaznaczył, że szczególnie ważne jest osiągnięcie porozumienia z muzułmanami w kwestii relacji pomiędzy religią a państwem, z naciskiem na budowanie społeczeństwa pluralistycznego.
Bp Younan wskazał również na konieczność współpracy pomiędzy Kościołami chrześcijańskimi na Bliskim Wschodzie. Jako przewodniczący Światowej Federacji Luterańskiej podkreślił też znaczenie dialogu z zachodnim chrześcijaństwem. „Czasem jesteśmy rozczarowani Kościołami i organizacjami kościelnymi na Zachodzie. Mamy dosyć ich przemówień. Chcemy konkretnych działań” – powiedział luterański biskup. Wspomniał także o licznych inicjatywach ekumenicznych podejmowanych dla rozwiązania konfliktu izraelsko-palestyńskiego jako ważnym elemencie obecności chrześcijan na Bliskim Wschodzie.
... a tak często w dzisiejszym świecie się o tym zapomina sprowadzając jego sens do brzmienia.
Ograniczanie swobody wypowiedzi i penalizowanie tzw "mowy nienawiści" jest rozwiązaniem pozornym.