Historia okaleczonego wskutek zamachu, anglikańskiego duchownego ks. Michaela Lapsleya to inspirująca opowieść. O pasji dla sprawiedliwości, determinacji jaka towarzyszyła walce o nią, cenie jaką przyszło za to zapłacić, i długiej drodze do wewnętrznego uzdrowienia i przebaczenia.
Pracujący w Nowej Zelandii ks. Lapsley, od 1973 członek „The Society of the Sacred Mission" zaraz po swych święceniach zostaje wysłany do Afryki Południowej. Tam angażuje się w walkę z apartheidem. Rasistowski reżim odrzuca wszelką równość społeczną, cywilną, i ekonomiczną. Ks. Lapsley pełni m.in. posługę kapelana, pośród ludzi Nelsona Mandeli.
W 1990 r. staje się ofiarą zamachu. Bomba, przyniesiona w paczce pozbawia go rąk i częściowo wzroku. Następuje długi okres rekonwalescencji, podczas którego, dzięki modlitwie i wsparciu wielu osób, wybiera nie zemstę, a przebaczenie. Zyskuje też nową energię do pracy na rzecz pojednania.
W 1998 r., w ramach Komisji „Prawda i Pojednanie”, której przewodniczy anglikański arcybiskup Desmond Tutu, zakłada Instytut Uzdrowienia Pamięci. To propozycja skierowana do ofiar jak i sprawców przemocy, którzy podczas specjalnych warsztatów, raz jeszcze stawiają czoła trudnej przeszłości, by przezwyciężyć przeżyty uraz.
Ks. Michael Lapsley aktualnie podróżuje po świecie, dzieląc się niełatwą historią swego życia i propagując drogę wewnętrznego uzdrowienia. Działa zwłaszcza w Afryce, tak bardzo dotkniętej konfliktami.
Zobacz film:
wiara
Ksiądz wobec apartheidu
* * *
Film został zrealizowany przez Wspólnotę Chemin Neuf w ramach Międzynarodowej Fraterni Ekumenicznej Net For God. Więcej filmów i informacji n/t Net For God na www.ekumenizm.wiara.pl
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek spotkał się z wiernymi na modlitwie Anioł Pański.
Symbole ŚDM – krzyż i ikona Matki Bożej Salus Populi Romani – zostały przekazane młodzieży z Korei.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.