W wyniku samobójczego zamachu bombowego w północnym Iraku zginęły 9 maja prócz samego sprawcy co najmniej trzy osoby.
Do tragedii doszło w godzinach popołudniowych w Kuk Jali na wschód od Mosulu. Niezidentyfikowany osobnik wysadził się w powietrze w pobliżu przejeżdżającego konwoju samochodowego doradcy gubernatora prowincji Niniwy ds. spraw chrześcijan.
Maajid Ibrahim Hannaa został ranny razem ze swoim kierowcą i dzieckiem, które znalazło się w tym czasie w pobliżu. Śmierć w zamachu ponieśli natomiast ochroniarze doradcy.
Od 2018 roku kampania „13 domów” pomogła już 10 tys. osób w 70 krajach świata.
„Proces pojednania pozostaje aktualnym zadaniem naszych Kościołów i społeczeństw”.