Międzykontynentalna grupa kardynałów, powołana przez Papieża w sobotę 13 kwietnia celem przygotowania reformy Kurii Rzymskiej, zbierze się w Watykanie dopiero za pół roku, 1-3 października.
Członkowie zespołu przewidują, ze będą często kontaktować się z Ojcem Świętym między sobą i innymi osobami. .
Jako jeden z pierwszych członków zespołu udaje się w tym celu do Rzymu 71-letni kardynał George Pell. Przed wyjazdem arcybiskup Sydney powiedział australijskiemu radiu i telewizji ABC, że Papież z pewnością zadba o wzmocnienie dyscypliny. Australijski hierarcha zapewnił, że w Kurii Rzymskiej pracuje wielu dobrych ludzi, ale przyznał, że doszło tam też do pewnych niefortunnych przypadków.
Na temat Kurii Rzymskiej wypowiedział się po swej nominacji do zespołu mającego przygotować jej reformę 78-letni kardynał Francisco Javier Errázuriz Ossa. Emerytowany arcybiskup Santiago de Chile zwrócił uwagę, że w Watykanie ponad 40 biskupów kurialnych to Europejczycy, a tylko kilkunastu pochodzi z innych części świata. Jego zdaniem powinno dojść do większego umiędzynarodowienia Kurii. Potwierdził on, że myśl o powołaniu niewielkiej grupy kardynałów do refleksji nad zarządzaniem Kościołem powstała już przed konklawe i Papież Franciszek ją podjął.
Kard. Errázuriz ma doświadczenia zarówno kurialne, jak duszpasterskie. Był kolejno przełożonym generalnym zgromadzenia ojców szensztackich, do którego należy, sekretarzem watykańskiej dykasterii ds. zakonów, ordynariuszem dwóch diecezji, przewodniczącym chilijskiego episkopatu i rady biskupów latynoamerykańskich CELAM.
Sekretarzem wspomnianej grupy kardynałów został 65-letni biskup Marcello Semeraro, ordynariusz diecezji Albano pod Rzymem, obejmującej też Castel Gandolfo. Wypowiadając się dla SIR na temat tego zespołu, podkreślił on, że jest to wyraz pogłębienia kościelnej komunii. Bp Semeraro ufnie podejmuje powierzone mu obecnie zadanie, bo dobrze pamięta miesięczną współpracę z obecnym Papieżem na Synodzie Biskupów w 2001 r. Był na nim sekretarzem specjalnym, a kard. Jorge Bergoglio – relatorem generalnym.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.