Ponad tysiąc osób - bezdomnych i ubogich - przyszło na niedzielne śniadanie wielkanocne, zorganizowane po raz 24. przez Górnośląskie Towarzystwo Charytatywne w Katowicach. Posiłek dla potrzebujących przygotowano też w miejscowej parafii św. Piotra i Pawła.
Katowickie Towarzystwo każdego roku zaprasza ubogich na śniadania wielkanocne oraz wieczerze wigilijne. Posiłki dla potrzebujących przez prawie tydzień przygotowują wolontariusze - w tym roku ok. 40 osób. Część z nich to osoby kiedyś bezdomne, obecnie pomagające innym.
W świątecznym menu, oprócz tradycyjnych wielkanocnych potraw, znalazły się też ciepłe dania, ryby czy sałatki. Nie zabrakło ciasta i słodyczy. Podawanie śniadanie rozpoczęto w południe, ze świadomością, że dla wielu osób będzie to jedyny ciepły, urozmaicony posiłek w tym świątecznym dniu. Posiłek odbywał się w kilku turach.
"Oczywiście ważne jest to, aby osoby przychodzące do nas zjadły dobry i ciepły posiłek; ale równie ważna jest atmosfera tego spotkania, możliwość rozmowy, złożenia życzeń, bycia wśród ludzi. Wielu potrzebujących przychodzi do nas nie tylko w święta, ale codziennie - tworzymy dla nich dom" - powiedział PAP szef Towarzystwa Dietmar Brehmer.
Śniadanie rozpoczęło się wspólną modlitwą. Na stole znalazły się m.in. bigos staropolski, kotlety mielone, jajka w majonezie, paleta wędlin, sałatka warzywna, pieczywo, różnorodne ciasta oraz napoje. Do pomocy w zorganizowaniu śniadania włączył się Śląski Bank Żywności.
Śniadanie wielkanocne dla samotnych i bezdomnych tradycyjnie odbyło się też w niedzielę rano w katowickiej parafii św. Piotra i Pawła. Co roku w tej parafii, podczas sobotniego święcenia potraw, mieszkańcy składają produkty żywnościowe dla potrzebujących do koszty wystawionych przy ambonie.
Górnośląskie Towarzystwo Charytatywne w Katowicach, które od wielu lat przygotowuje świąteczne posiłki na największej liczby osób, istnieje od 1989 r. Było jedną z pierwszych pozakościelnych i pozarządowych organizacji tego typu. Swoją pomoc kieruje głównie do osób bezdomnych, skrajnie ubogich.
Codziennie w jadłodajni GTCh w śródmieściu Katowic wydawane są posiłki przygotowane wcześniej przez wolontariuszy. Z posiłków korzysta codziennie ok. 250-300 osób. Rocznie daje to ok. 100 tys. posiłków. Natomiast bezdomni mężczyźni korzystają z noclegów w ogrzewalni Towarzystwa, gdzie stale nocuje ok. 25 osób. W jego świetlicy regularnie odbywają się spotkania organizacyjne i integracyjne dla osób bezdomnych.
Przy GTCh od początku 2009 r. działa drużyna piłkarska. Zespół ma na swoim koncie sukcesy, m.in. występ na Mistrzostwach Polski Osób Bezdomnych w Bydgoszczy i I miejsce na Spartakiadzie Osób Bezdomnych w Sosnowcu. W tym roku zespół wystartuje w Mistrzostwach Polski Osób Bezdomnych w Częstochowie.
Jakimi możliwościami dysponuje teraz Kościół oraz inne związki wyznaniowe?
Emerytowany metropolita przemysko-warszawski Kościoła greckokatolickiego obchodzi 85. urodziny
Bez pielgrzymów i okolicznościowych dekoracji w Betlejem rozpoczął się okres Adwentu.
„Cały Bliski Wschód płonie, a Syria płaci jeden z najcięższych rachunków”.
Tradycja niemal całkowicie zanikła w okresie PRL-u. Dziś odżyła.