„Uśmiech Watykanu”. W ten sposób hiszpańska prasa określa Papieża Franciszka. Poświęcając wiele uwagi inauguracji pontyfikatu, szereg gestów papieskich określa jako historyczne.
Wobec delegacji ze 130 krajów świata Papież Franciszek odważnie podkreśla, że „prawdziwa władza jest służbą” – pisze dzisiejszy El País. Jorge Mario Bergoglio „chce być Biskupem Rzymu, który będzie troszczył się o najuboższych, najsłabszych, najmniejszych”. W homilii wygłoszonej „po włosku z argentyńskim akcentem porteño” wezwał wszystkich, „katolików i nie tylko, aby troszczyli się o innych. Nie powinniśmy się lękać dobroci i wrażliwości”. Lewicowy El País, podobnie jak inne dzienniki, podkreśla szereg gestów Papieża: bez sztywnego protokołu, prosty pierścień Rybaka i szaty liturgiczne, pamięć o wiernych zgromadzonych na czuwaniu w Buenos Aires i pragnienie, aby być blisko tych, którzy są na Placu św. Piotra. W tym kontekście obecność patriarchy Konstantynopola Bartłomieja I jest wydarzeniem historycznym. Hiszpańskie media zgodnie podkreślają „człowieczeństwo” i „serdeczność” Papieża. Franciszek stał się „uśmiechem Watykanu” i w ciągu zaledwie kilku dni zdołał przybliżyć go zarówno wierzącym, jak i niewierzącym.
Media zauważają, że po raz pierwszy w historii hiszpańskiej demokracji w inauguracji pontyfikatu wziął udział szef rządu Mariano Rajoy. Dziennik ABC umieszcza na pierwszej stronie duże zdjęcie następców hiszpańskiego tronu, księcia Filipa i księżniczki Letizii, którzy pozdrawiają Papieża i „zapraszają go do odwiedzenia Hiszpanii”.
Prasa sugeruje również, że w październiku br. Papież Franciszek może kanonizować Jana Pawła II.
Rok Święty to wyjątkowa okazja, by odbyć pielgrzymkę do Włoch.
Młodzi są najszybciej laicyzującą się grupą społeczną w Polsce.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.