Pierwsze spotkania z papieżem Franciszkiem dobrze rokują na przyszłość - uważa luterański pastor Olav Fykse Tveit, który stoi na czele Światowej Rady Kościołów, największej organizacji ekumenicznej, która zrzesza Kościoły niekatolickie..
„Jest to człowiek pokorny, a to pomaga we wzajemnych relacjach” – powiedział Radiu Watykańskiemu pastor Tveit.
„Jesteśmy pod wielkim wrażeniem tego, jak Papież Franciszek potrafi dotrzeć swym słowem do ludzi, przemówić im do serca. Podoba się nam również jego otwartość i serdeczność względem nas, którzy reprezentujemy różne Kościoły na całym świecie, jego zaproszenie do wspólnej pielgrzymki – wskazał pastor Tveit. – Bardzo ważne wydaje mi się jego apel skierowany do nas chrześcijan, abyśmy byli stróżami ubogich, chrześcijańskich wartości, a także naszego chrześcijańskiego powołania. Odbieram to jako zobowiązanie do odkrycia naszych wspólnych korzeni a także wspólnej drogi na przyszłość. Siłą tego Papieża na pewno jest pokora. Jego pokora otwiera mu drogę do serc innych ludzi. Dzięki temu lepiej będzie się nam rozmawiać i lepiej będziemy się rozumieć”.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.