Zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK), arcybiskup Światosław Szewczuk zaprosił papieża Franciszka do złożenia wizyty na Ukrainie i wyraził nadzieję, że Ojciec Święty ustanowi patriarchat UKGK.
"Papież zna nasze wysiłki na rzecz ustanowienia patriarchatu. Rozmawialiśmy z nim nieraz o tym, że sprawa ta nie jest kwestią ozdoby zewnętrznej, lecz kwestią uznania rzeczywistości, w której żyje nasza Cerkiew" - oświadczył Szewczuk.
Dążenia grekokatolików do patriarchatu od lat wywołują opór Moskwy. Zdaniem komentatorów patriarchat greckokatolicki zmieniłby mapę religijną Ukrainy, gdyż wówczas nasiliłyby się działania ukraińskich prawosławnych, z których część także dąży do posiadania własnego, niezależnego od rosyjskiego Kościoła prawosławnego, patriarchatu.
Arcybiskup Szewczuk poinformował, że zaprosił Franciszka do odwiedzenia Ukrainy, która w tym roku obchodzi 1025. rocznicę chrztu. Przy tej okazji w Kijowie odbędzie się uroczyste otwarcie katedry greckokatolickiej, która powstała na wschodnim brzegu Dniepru.
Arcybiskup zna papieża Franciszka od czasów, gdy pracował w Argentynie. Poprzednim i jedynym papieżem, który odwiedził dotychczas niepodległą Ukrainę, był Jan Paweł II w 2001 r.
Kościół katolicki obrządku bizantyjsko-ukraińskiego uznaje zwierzchność Rzymu od czasu Unii Brzeskiej z 1596 roku. W jej wyniku część hierarchii Kościoła prawosławnego na terenach ówczesnej Rzeczpospolitej podporządkowała się jurysdykcji papieskiej, zachowując przy tym dotychczasowy obrządek.
Nieco się wolnością zachłysnęliśmy i zapomnieliśmy, że o wolność trzeba dbać.
Abp Paul Richard Gallagher mówił o charakterystyce watykańskiej dyplomacji.