1 lutego minęło 30 lat, odkąd rozpocząłem pracę w Watykanie u boku kard. Józefa Ratzingera.
Pielgrzymka do ojczyzny Jana Pawła II
Benedykt XVI odbył 24 pielgrzymki, a nam zapadła w pamięci szczególnie ta jedna, do Polski, oraz głębokie słowa: „Na początku drugiego roku mojego pontyfikatu przybyłem do Polski i do Krakowa z potrzeby serca, w pielgrzymce po śladach mojego poprzednika. Pragnąłem oddychać powietrzem jego ojczyzny. Pragnąłem patrzeć na ziemię, na której się urodził i na której dorastał do podjęcia niestrudzonej służby Chrystusowi i Jego Kościołowi powszechnemu. Pragnąłem przede wszystkim spotkać żywych ludzi, jego rodaków, zakosztować waszej wiary, z której wyrósł, i upewnić się, czy w niej trwacie”. Mam także przed oczami obraz rozmodlonego papieża w Auschwitz i tamtą tęczę, znak pojednania i przymierza.
Rok Kapłański i nowa ewangelizacja
Wielkim darem dla kapłanów całego świata był ogłoszony przez ojca świętego Rok Kapłański. Zamykając jego obchody, Benedykt XVI podkreślił, że księża winni „podzielać troskę Boga o ludzi” – jest to zadanie, które w pewnym sensie może być streszczeniem misji kapłanów. Ważnym wydarzeniem pontyfikatu było XIII Zwyczajne Zgromadzenie Ogólne Synodu Biskupów na temat „Nowa ewangelizacja dla przekazu wiary chrześcijańskiej” (7–28 X 2012). Podczas obrad mogłem jako przewodniczący Papieskiej Rady ds. Służby Zdrowia i Duszpasterstwa Chorych zwrócić uwagę na szpital jako uprzywilejowane miejsce ewangelizacji. Sam papież powiedział: „Szpital to miejsce, w którym relacja terapeutyczna nie jest zawodem, ale misją, gdzie miłosierdzie dobrego Samarytanina jest najważniejszym przedmiotem wykładowym, a twarz cierpiącego człowieka obliczem samego Chrystusa”.
Życzenia
Jako bliski współpracownik kardynała Józefa Ratzingera – Benedykta XVI, a dzisiaj jako watykański „minister zdrowia” pragnę życzyć Ojcu Świętemu przede wszystkim zdrowia i długich lat życia w blasku Chrystusa zmartwychwstałego. Pragnę także zapewnić o pamięci w codziennej modlitwie w jego intencjach. Niech Matka Najświętsza z Altötting otoczy Go swoją opieką na dalsze lata.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Leon XIV do abp Wachowskiego: będą cię poznawać nie po słowach, ale po miłości
"Gdy przepisywałam Pismo Święte, trafiałam na słowa, które odniosłam do siebie, do swojego życia".
Nikt nie jest powołany do rozkazywania, wszyscy są powołani do służenia.