Na zboczu Stożka w Wiśle-Łabajowie rozegrane zostały XVI Mistrzostwa Polski Księży i Kleryków w narciarstwie alpejskim – o Puchar im. bł. Jana Pawła II. Przyjechali m.in. narciarze z Piły czy Gdańska.
Wprawdzie nie chodziło o wyniki, ale widać było na mecie także nieodzowny element sportowej rywalizacji. Tu także swoich parafialnych faworytów mocno dopingowali kibice.
Wśród zdobywców tegorocznych pucharów nie zabrakło faworytów znanych z poprzednich edycji, choć były i niespodzianki. W kategorii wiekowej powyżej 55 lat najszybciej pojechał ks. prał. Władysław Nowobilski z Ciśca, wyprzedzając ks. prał. Józefa Walusiaka z Bielska-Białej, założyciela i wieloletniego dyrektora ośrodka terapii dla młodzieży uzależnionej od narkotyków.
W kategorii księży powyżej 50 lat zdobywcą pucharu okazał się o. Dobrosław Mężyk, franciszkanin z Górek Wielkich. Kolejny puchar trafił w ręce ks. dr. Krzysztofa Borowca, muzykologa z KUL-u, który okazał się w tej grupie bezkonkurencyjny - tak się złożyło, że wystartował jako jedyny w kategorii wiekowej urodzonych 45 lat temu…
W kolejnej konkurowali ze sobą dwaj współorganizatorzy tych zawodów: ks. Grzegorz Szwarc i ks. Damian Copek. Tym razem na najwyższym podium stanął ks. Grzegorz, ale gromkie brawa i odśpiewane chórem „Sto lat” dostał też ks. Damian, dziś świętujący swoje 40. urodziny. Wśród najmłodszych księży zdobywcą pucharu został ks. Szymon Kos, dobrze znany z wcześniejszych startów w tych zawodach. W grupie kleryków zwyciężył Dawid Gawenda z Rudy Śląskiej.
W otwartej dla wszystkich drugiej części turnieju - rodzinnej - wystartowały pary zawodników. Tu niespodzianka: o. Dobrosław Mężyk, który wystartował wraz ze swoim rodzonym bratem Andrzejem, również i tym razem stanął na najwyższym podium.
Wszyscy stający na podium otrzymali medale, dyplomy i upominki od redakcji „Gościa Niedzielnego”.
Opisuje swoje „duchowe poszukiwania” w wywiadzie dla„Der Sonntag”.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.