W święto Jordanu wierni gromadzą się w świątyniach, gdzie sprawowana jest Boska Liturgia św. Bazylego Wielkiego.
Dziś Kościoły wschodnie przeżywają jedno z najstarszych i najważniejszych świąt - uroczystość Objawienia Pańskiego, nazywaną popularnie Jordanem, ponieważ upamiętnia chrzest Pana Jezusa w rzece Jordan. Wierni gromadzą się na nabożeństwach połączonych z poświęceniem wody. – Chrystus robi to z miłości do ludzi – powiedział abp Jan Martyniak, zwierzchnik Kościoła greckokatolickiego w Polsce.
- Tam przychodzili przeróżni ludzie i wyznawali swoje grzechy. Chrystus stanął między nimi, choć był bez grzechu. Przyjmuje to wszystko na siebie. Otwiera się niebo, Bóg sam przyjmuje to, co miał przyjąć człowiek. Robi to wszystko z miłości – podkreśla abp Martyniak.
Dodaje, że chrzest to znak wielkiej łaski, wybrania i synostwa, dzięki któremu człowiek może mówić do Boga „Ojcze”.
Abp Martyniak zauważa, że po chrzcie Chrystus udaje się na pustynię, gdzie doświadcza podobnych pokus, jak ludzie dzisiaj: materializmu, absolutnej władzy oraz pokłonu szatanowi. – Dzisiaj to się ujawnia w myśleniu: ja ustanawiam prawa, ja mogę zabijać, handlować narkotykami, głosić permisywizm, ustanawiać inne prawa małżeńskie i mówić, że to jest wolność. Niektórzy mówią, że Kościół Chrystus ogranicza wolność. Chrystus nie ogranicza wolności, tylko daje człowiekowi pełną wolność dziecka Bożego, a człowiek sam siebie ogranicza przez swoją samowolę – mówi hierarcha.
W święto Jordanu wierni gromadzą się w świątyniach, gdzie sprawowana jest Boska Liturgia św. Bazylego Wielkiego, którą odprawia się tylko dziesięć razy w roku. Następnie udają się nad rzekę na obrzęd Wielkiego Jordańskiego Poświęcenia Wody.
W czasie modlitwy kapłani święcą wodę poprzez cztery gesty: zanurzenie w niej trzech specjalnych trójramiennych świeczników, dotknięcie wody dłonią, skierowanie na nią tchnienia oraz poprzez trzykrotne zanurzenie krzyża. Wypuszczane są też trzy gołąbki symbolizujące obecność Ducha Świętego.
Na zakończenie kapłani kropią zebranych dopiero co poświęconą wodą. Po nabożeństwie wierni zabierają ją, aby pokropić nią swoich bliskich oraz domostwa. Woda przechowywana jest w domach do kolejnego Jordanu. Grekokatolicy wierzą, że ma ona właściwości lecznicze i nie ulega zepsuciu. Używają jej także kapłani.
Wierni Kościoła greckokatolickiego w Polsce skupieni są w metropolii przemysko-warszawskiej, w skład której wchodzą archidiecezja przemysko-warszawska oraz diecezja wrocławsko-gdańska. Liczbę grekokatolików w Polsce szacuje się na ok. 50 tys. wiernych. Kościół ten pozostaje w łączności z papieżem i uznaje jego prymat.
Czy rozwój sztucznej inteligencji może pomóc nam stać się bardziej ludzkimi?
Abp Światosław Szewczuk zauważył, że według ekspertów wojna przeszła na nowy poziom eskalacji.
To nie jedyny dekret w sprawach przyszłych błogosławionych i świętych.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.