Katolicy na całym świecie wiele oczekują od Kościoła, który jest we Francji – powiedział Papież do francuskich biskupów.
Francja ma bogatą chrześcijańską historię, której nie można ignorować ani umniejszać. Katolicy na całym świecie wiele oczekują od Kościoła, który jest we Francji – powiedział Papież do drugiej w tym roku grupy biskupów przybyłych stamtąd z wizytą ad limina.
„W ważnych debatach społecznych Kościół musi zabierać głos stale i zdecydowanie – mówił Ojciec Święty. – Czyni to w poszanowaniu dla francuskiej tradycji rozróżniania między sferami kompetencji Kościoła i państwa. Właśnie w tym kontekście zgodność zachodząca między wiarą a rozumem daje wam szczególną pewność. Orędzie Chrystusa i Jego Kościoła nie jest tylko nośnikiem pewnej tożsamości religijnej, którą już jako taką winno się respektować. Wnosi ono mądrość, pozwalającą prawidłowo dostrzec konkretne odpowiedzi na pilne, nieraz niepokojące kwestie dzisiejszych czasów. Realizując dalej, jak to czynicie, proroczy wymiar swego biskupiego posługiwania, wnosicie do tych debat konieczne słowo prawdy, które wyzwala i otwiera serca na nadzieję. Jestem przekonany, że na to słowo się czeka. Spotyka się ono zawsze z przychylnym przyjęciem, gdy jest przedstawiane z miłością, nie jako owoc własnych refleksji, ale przede wszystkim jako słowo, które Bóg chce skierować do każdego człowieka”.
Benedykt XVI podkreślił znaczenie, jakie ma dla świadectwa Kościoła w społeczeństwie życie zakonne, zwłaszcza monastyczne, oraz liturgia, która przyczynia się także do rozwoju kultury ludzkiej i obywatelskiej. Sprawowana z poszanowaniem norm liturgicznych, co wyraża miłość i wierność względem wiary i Kościoła, daje ona świadectwo, że życie człowieka ma sens. Ludzkość bardzo tego świadectwa potrzebuje.
Podejmując sprawę przekazywania wiary nowym pokoleniom, Ojciec Święty przypomniał odpowiedzialność rodziców i potrzebę niesienia im w tym pomocy. Jest to ogromne wyzwanie, gdy żyje się we francuskim społeczeństwie, nie przyjmującym w pełni nauczania Chrystusa, a nieraz nawet wyśmiewającym Kościół czy spychającym go do sfery prywatnej. Trzeba wiarygodnych, odważnych świadków wiary, wiernych nauce moralnej Kościoła. Szczególna odpowiedzialność spoczywa na tych chrześcijanach, którzy pełnią funkcje publiczne. Wraz z biskupami winni oni być czujni wobec projektów prawnych zagrażających małżeństwu między mężczyzną i kobietą czy ochronie ludzkiego życia od chwili poczęcia – podkreślił Papież.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.