Tam, gdzie odbywały się pokazowe egzekucje chrześcijan
W Korei Południowej konsekrowano dziś sanktuarium tamtejszych męczenników z XIX w. Zostało ono wybudowane w dolinie Hwangsae Bawee, gdzie odbywały się pokazowe, niekiedy bardzo okrutne egzekucje chrześcijan, którzy nie chcieli wyrzec się wiary. Zachowały się nazwiska ponad 300 wyznawców Chrystusa, którzy w tym miejscu oddali za Niego życie.
W sumie liczbę koreańskich męczenników z XIX w. szacuje się na co najmniej 8 tys. 103 z nich zostało zaliczonych w poczet świętych.
W budowę otwartego dziś sanktuarium włączyło się również koreańskie państwo, które chrześcijańskich męczenników uznaje za element dziedzictwa narodowego. Wyznawcy Chrystusa stanowią dziś niemal 30 proc. społeczeństwa Korei Południowej. Dynamiczny rozwój Kościoła w tym kraju nastąpił w XX w. po zakończeniu prześladowań.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.