"Wokół Roku Wiary" to tytuł najnowszej książki abp. Józefa Michalika. Duchowny analizuje w niej list apostolski Benedykta XVI "Porta fidei", ogłaszający Rok Wiary oraz pisze o wnioskach dla współczesnego polskiego Kościoła.
Prezentacja publikacji odbyła się we wtorek w siedzibie Episkopatu Polski.
Rok Wiary rozpocznie się 11 października, w 50. rocznicę otwarcia Soboru Watykańskiego II, a zakończy się 24 listopada 2013 roku, w uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata.
Abp Michalik podkreślił, że wiara jest drogą do spotkania z Bogiem oraz, że jej najgłębszym narzędziem jest modlitwa. Przypomniał też słowa Leszka Kołakowskiego, który powiedział: "Dopóki żyje człowiek, to nic nie grozi zagładzie wiary i Kościoła".
Książka arcybiskupa Michalika - jak podkreślił autor przedmowy kard. Stanisław Nagy - wpisuje się w rzeczywistość naszego kraju. "Polska wyszła z komunizmu i wkracza obecnie w laickość, w której możemy się zagubić. Kościół musi zdać sobie z tego sprawę i podjąć konkretne działania, aby temu zjawisku przeciwdziałać" - powiedział duchowny. Zdaniem kardynała, komentarz arcybiskupa Michalika stanowić będzie cenną pomoc duszpasterską w katechezie, w diecezjalnych sympozjach, w wykładach seminaryjnych i uniwersyteckich.
Publikacja abp. Michalika - jak podkreślił kard. Nagy - w sposób "mistrzowski" tłumaczy i wykłada dokument papieski. "Ukazuje on opatrznościową rolę prymasa Stefana Wyszyńskiego w aplikacji II Soboru Watykańskiego do warunków Kościoła polskiego. Doskonały znawca języka polskiego nie tylko pokazuje dokument papieski w pięknej, czytelnej polszczyźnie, ale też jego treść wtapia się w bystrą falę życia Kościoła polskiego" - zaznaczył kardynał.
Prorektor Papieskiego Wydziału Teologicznego św. Jana Chrzciciela w Warszawie, ks. prof. Krzysztof Pawlina podkreślił z kolei, że książka abp. Michalika stanowi "doskonałą diagnozę Kościoła, rodziny i społeczeństwa w Polsce". Są w niej zawarte również wskazania duszpasterskie - dodał.
Autor publikacji - jak zaznaczył ks. prof. Pawlina - wraca w niej do lat minionych, do okresu komunizmu, kiedy Kościół był otwarty dla wszystkich, a kiedy nastała wolność - "jego domownicy z okresu komunizmu zaczęli się od niego odwracać".
Redaktor naczelny Tygodnika "Niedziela" i wydawca książki ks. Ireneusz Skubiś powiedział, że abp Michalik przekazuje nie tylko treść listu apostolskiego "Porta fidei", ale również "dokonuje analizy dokumentu papieskiego i wyprowadza wnioski dla Kościoła w Polsce na dziś i na jutro". Dodał, że autor sięga do myśli m.in. bł. Jana Pawła II i ks. Franciszka Blachnickiego oraz do katechizmu Kościoła katolickiego i katechizmu dla młodych "Youcat".
Poszczególne rozdziały książki mówią m.in. o Kościele, praktyce życia chrześcijańskiego, katechezie, znaczeniu mszy św. i lektury Pisma świętego, przeżywaniu sakramentów świętych. Autor publikacji przypomina też o konieczności zaangażowania wiernych w życie Kościoła.
Dziennikarze pytali też abp. Michalika o ataki na Kościół. "Zły człowiek widzi w drugim człowieku więcej zła niż w nim jest. Zły człowiek widzi w Kościele więcej zła niż w nim jest" - odpowiedział duchowny.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.