Rozpoczęła się peregrynacja relikwii bł. Karoliny Kózkówny w diecezji opolskiej. Zainaugurowała ją wczorajsza wieczorna Msz, której w katedrze przewodniczył bp Andrzej Czaja.
W homilii ordynariusz opolski wyraził nadzieję, że rozpoczynająca się peregrynacja pozwoli na nowo odkryć sens życia w poświęceniu go na chwałę Boga i pożytek ludzi. Dodał, że wiele w tym względzie zależeć będzie jednak od zaangażowania samych wiernych.
„Nie można bowiem oczekiwać, że samo spojrzenie na relikwie, ucałowanie relikwii dokona w nas cudownej przemiany. Relikwii nie można traktować magicznie. Nie wystarczy wypowiedzieć jakieś prośby, to nie wróżka. My dzisiaj jesteśmy skorzy właściwie wchodzić w taki świat wirtualny, nierealny, a tu trzeba realnie stąpać po ziemi” - mówił bp Czaja.
Po Mszy bp Czaja przekazał relikwie parafii Bierdzany, pierwszej z ponad 200, które jak dotąd zgłosiły chęć uczestnictwa w peregrynacji. W każdej z nich będzie można adorować relikwie bł. Karoliny przez 2 lub 3 dni.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.