Do pełnego podporządkowania się decyzji Stolicy Apostolskiej, odbierającej Papieskiemu Uniwersytetowi Katolickiemu Peru prawo do tytułów „Papieski” i „Katolicki”, wezwał władze uczelni przewodniczący peruwiańskiego episkopatu. Abp Salvador Piñeiro García-Calderón wydał komunikat w tej sprawie po tym, jak Zgromadzenie Uniwersyteckie 23 lipca uznało odnośny dekret watykańskiego Sekretariatu Stanu za niesłuszny, popierając stanowisko rektora Marciala Rubio.
Nie chce zrezygnować z prawa do obu tytułów, przyznanych w 1942 r. przez Piusa XII, a zatwierdzonych peruwiańskim prawem. Jest to druga co do rangi akademickiej wyższa uczelnia Peru po najstarszym w obu Amerykach Uniwersytecie św. Marka w Limie, założonym w połowie XVI wieku.
Przewodniczący episkopatu Peru zwraca uwagę, że pomimo zakazu tytułów „Papieski” i „Katolicki” uniwersytet pozostaje osobą prawną Kościoła Katolickiego. Podlega zatem prawu kanonicznemu odnośnie do instytucji kościelnych i zarządzania ich dobrami. Jego władze winny się podporządkować dyspozycjom Ojca Świętego, przekazanym przez Sekretariat Stanu, a zwłaszcza dostosować statut uczelni do konstytucji apostolskiej Ex corde Ecclesiae. Abp Piñeiro zaznacza, że wymaga tego respektowanie prawa studentów do edukacji katolickiej. Wzywa zatem władze uniwersytetu i całą wspólnotę akademicką do posłuszeństwa decyzjom Stolicy Apostolskiej, z którą ta instytucja kościelna winna się w pełni utożsamiać.
Ciągnący się od lat spór między diecezją Limy a uniwersytetem doprowadził do podziałów zarówno wewnątrz uczelni, jak i wśród biskupów Peru. Zrzeszające część jej wykładowców i studentów Ugrupowanie Uniwersyteckie im. José de la Riva Agüero, fundatora majątku uczelni, odrzuca stanowisko jej władz. Zebrało już ono ponad tysiąc podpisów pod petycją o podporządkowanie się watykańskim zarządzeniom.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.