Chcesz nawiązać osobisty kontakt z Chrystusem? Jedź na pustelnię. Trwają zapisy na „Dni Pustyni” w Beskidzie.
- Sam Jezus Chrystus często odchodził na miejsca pustynne, by zagłębiać się w obecność Ojca i oddawać się Mu bezgranicznie. My chcemy robić tak samo. Zapraszam wszystkich, którzy mają podobne pragnienia wewnętrzne – mówi ks. prof. Andrzej Muszala, odpowiedzialny za beskidzką pustelnię.
To niezwykłe miejsce jest otwarte dla studentów. - „Dni Pustyni”, to rekolekcje o modlitwie w ciszy - propozycja dla studentów i absolwentów, którzy chcą pogłębić swoją więź z Bogiem, nauczyć się modlitwy wewnętrznej, odkryć bogactwo chrześcijańskiej medytacji – wyjaśnia duszpasterz akademicki ks. Muszala. – Bo jest w człowieku coś takiego, co odzywa się czasem i nie pozwala spokojne żyć. To Głos z innego świata, głos Bożej obecności na samym dnie duszy. Słychać Go szczególnie, gdy dookoła robi się bardzo cicho. Słychać Go jeszcze mocniej w niektórych miejscach...w górach.
Pustelnia św. Teresy z Lisieux jest domem na jednym z beskidzkich szczytów, z dala od cywilizacji i zgiełku świata. Podstawowymi zasadami pobytu na pustelni są: zapomnienie o sobie, by służyć innym, codzienna modlitwa w ciszy przez pół godziny, praca fizyczna, czytanie duchowe (Pisma świętego i mistrzów życia wewnętrznego).
Ks prof. Muszala: - Uczestnicy pracują przy pustelni studenckiej ok. 2-3 godz. dziennie, gdyż właśnie praca w samotności stwarza możliwość przemyślenia przekazu, dotyczącego modlitwy. Wyjątkiem jest dzień wycieczki.
Ci, którzy chcą nawiązać osobistą relację z Chrystusem mogą zgłaszać się na „Dni Pustyni” do 1 sierpnia na adres: kasiawoojcik@gmail.com lub bezpośrednio u duszpasterza akademickiego: muszalan@wp.pl. Liczba miejsc jest ograniczona. Pustelnia studencka jest położona na Potrójnej w malowniczej scenerii Beskidu Małego. „Dni Pustyni” odbędą się dwukrotnie: od 21do 26 sierpnia oraz od 1 do 6 września.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.