Odwiedzają chorych, prowadzą świetlice przy parafiach, dofinansowują wyjazdy wakacyjne dla dzieci i organizują dla nich spotkania okolicznościowe, opłacają obiady w szkole, a ubogich wspierają darami, zarówno żywnością, opałem na zimę, jak i potrzebnymi sprzętami...
O kim mowa? O 550 osobach należących do Stowarzyszenia Rodzina bł. Edmunda Bojanowskiego. Skupione w 32 wspólnotach lokalnych, są obecne w kilku diecezjach: m.in. bielsko-żywieckiej, gliwickiej, katowickiej i opolskiej. Stawiają sobie dwa cele: wzrastać w doskonałości ewangelicznej i włączyć się w apostolsko-charytatywne dzieła Zgromadzenia Sióstr Służebniczek NMP Niepokalanie Poczętej.
Po śladach bł. Edmunda
Działają w parafiach i dla parafii, bo osób potrzebujących pomocy nie szukają gdzieś daleko, ale w swoim środowisku. Tak jak żyjący w XIX w. bł. Edmund Bojanowski, człowiek świecki, który starał się maksymalnie wykorzystać otrzymane talenty, by pomagać sierotom, chorym i ubogim. Zakładał ochronki i wiejskie świetlice, walczył z nędzą, rozpowszechniał polskie czasopisma. Był człowiekiem głębokiej wiary, a także patriotą, który w czasach zaborów chronił wartości narodowe. – Nie możesz być tylko nieszkodliwy. Obojętność dobrych ludzi wystarczy do zwycięstwa zła na świecie – przypomnieli młodzi aktorzy z Miasteczka Śląskiego, którzy w spektaklu „Rozdać życie” nakreślili postać bł. Edmunda. Do posługi potrzebującym zachęcił on wiele młodych dziewcząt. Założył żeńskie zgromadzenie zakonne, które z Poręby pod Górą Świętej Anny „rozlało się” na cały Śląsk. Beatyfikowany został 13 czerwca 1999 roku.
Początek stowarzyszenia
– W roku beatyfikacji w parafiach, w których są siostry służebniczki, wiele mówiono na temat bł. Edmunda. Ludzie byli zainteresowani postacią naszego założyciela, przychodzili z pytaniami do sióstr – wspomina s. Stella Kuś, główna asystentka stowarzyszenia, podkreślając, że właśnie wtedy zrodziła się myśl, by odpowiedzieć na apel bł. Jana Pawła II, który zachęcał zgromadzenia do przybliżania swojego charyzmatu ludziom świeckim. – Najpierw, jeszcze przed beatyfikacją, zorganizowałyśmy sympozjum o słudze Bożym Edmundzie Bojanowskim, a po beatyfikacji we wspólnotach lokalnych rozwijały się różne formy współpracy – wyjaśnia s. Stella, wspominając, że z czasem zgromadzenie zadecydowało o powołaniu Stowarzyszenia Rodzina bł. Edmunda Bojanowskiego, które będzie żyło charyzmatem sióstr służebniczek i z nimi współpracowało. – Pierwsze uroczyste przyjęcie członków do stowarzyszenia miało miejsce 13 czerwca 2002 r. – mówi s. Stella. Zaznacza, że nowi członkowie najpierw uczestniczą w spotkaniach formacyjnych grupy, włączają się w jej dzieła i dopiero po roku mogą wstąpić do stowarzyszenia, wypowiadając akt oddania się Matce Bożej. – Przyjmowanie nowych członków odbywa się tylko 13 czerwca – wyjaśnia s. Stella. W tym roku dołączyło 48 osób.
Cieszą się zaufaniem
– Na początku zabierałyśmy dzieci z biednych rodzin na przedstawienia jasełkowe, organizowałyśmy im spotkania z okazji Dnia Dziecka czy Świąt Wielkanocnych, podczas których na każdego z uczestników czekała paczka – opowiadają Jolanta Oleksik i Halina Pentak z Rodziny bł. Edmunda Bojanowskiego przy parafii św. Katarzyny w Woźnikach. Ich wspólnota formalnie istnieje od 2002 r., jednak już kilka lat wcześniej s. Cecyliana zachęciła je do włączenia się w działalność zgromadzenia sióstr służebniczek. Dziś grupę tworzy 12 osób, które nie tylko przygotowują spotkania dla dzieci, ale również dofinansowują wyjazdy na zimowisko, jak to miało miejsce w tym roku, pomagają potrzebującym rodzinom zaopatrzyć się w opał czy goszczą pieszych pielgrzymów. – Pieniądze, którymi dysponują, mają z własnych składek i od sponsorów – dopowiada s. Ernestyna, obecna asystentka wspólnoty. – Ludzi potrzebujących nie brakuje w żadnym środowisku, trzeba tylko chcieć ich dostrzec i im pomóc – podkreśla s. Andrzeja, asystentka stowarzyszenia w parafii NMP Wspomożenia Wiernych w Gliwicach-Sośnicy. Członkowie Rodziny bł. Edmunda Bojanowskiego dostrzegają ich i pomagają im. A ich zaangażowanie jest cenione w środowisku lokalnym. Zdobywają zaufanie sponsorów, dzięki czemu mogą jeszcze więcej osiągnąć.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.