Zmarły w ubiegłym roku współzałożyciel firmy Apple Steve Jobs chciał spłatać figla Janowi Pawłowi II. Mówił o tym w niepublikowanym dotąd wywiadzie z 1995 r.
Materiał nagrany dla kanału Channel 4 zatytułowany jest: „Triumf kujonów" (Triumph of the Nerds ). Jobs opowiada w nim, że zadzwonił kiedys w nocy do Watykanu i podał się za szefa amerykańskiej dyplomacji Henry'ego Kissingera. Poprosił do telefonu papieża. I pewnie jego prośba zostałaby spełniona, gdyby nie to, że Jobs przedwcześnie wybuchnął śmiechem.
Młodzi są najszybciej laicyzującą się grupą społeczną w Polsce.
Ojciec Święty w czasie tej podróży dzwonił, by zapewnić o swojej obecności i modlitwie.
28 grudnia Kościół obchodzi święto dzieci betlejemskich pomordowanych na rozkaz Heroda.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.