Niemiecka młodzież byłaby raczej skłonna zrezygnować z seksu, telewizji i alkoholu niż z telefonu komórkowego. Szczególnie dziewczęta nie wyobrażają sobie życia nawet przez tydzień bez komórki - wynika z opublikowanego w środę sondażu Instytutu Forsa.
Blisko dwie trzecie ankietowanych nastolatków zrezygnowałoby raczej z oglądania telewizji przez tydzień niż z rozmawiania w tym czasie przez telefon komórkowy. 60 procent młodych ludzi uznało, że komórka jest dla nich ważniejsza od seksu. Wśród kobiet odsetek zwolenniczek tego poglądu był nawet wyższy i wyniósł 70 procent.
Tylko 39 procent procent dziewcząt może sobie wyobrazić spędzenie całego tygodnia bez telefonu komórkowego. Wśród mężczyzn odsetek osób uważających, że można przez cały tydzień przeżyć bez komórki, wyniósł ponad 50 procent.
Zdecydowana większość młodych ludzi (88 procent) przywiązuje większą wagę do korzystania z komórki niż do alkoholu.
Jak wynika z sondażu, telefony komórkowe i smartfony służą nastolatkom przede wszystkim do stałego kontaktowania się z rówieśnikami. Każdy nastolatek nawiązuje codziennie kontakt z co najmniej trzema osobami, co trzeci kontaktuje się z sześcioma znajomymi.
Instytut Badania Opinii Publicznej FORSA przepytał na zlecenie firmy telekomunikacyjnej Congstar z Kolonii pod koniec marca 600 właścicieli telefonów komórkowych w wieku od 14 do 19 lat. O wynikach sondażu poinformowała agencja dpa.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.