Nadawanie manuskryptom czy starodrukom formy elektronicznej ma ogromne znaczenie, gdyż ułatwia uczonym konsultację i zapewnia utrwalenie zapisu w zachowanym obecnie kształcie, zanim niszczyć je będzie dalej „ząb czasu”.
W szczególności dotyczy to głównie starożytnych i średniowiecznych rękopisów, których Biblioteka Apostolska ma łącznie 80 tys., oraz inkunabułów, czyli najstarszych książek drukowanych, których jest tam 8.900.
Obecnie dzięki pomocy fundacji Leonarda Polonsky’ego rozpoczęto największy dotychczas projekt w tej dziedzinie, którego realizacja potrwa pięć lat. Obejmie on dwie wielkie europejskie biblioteki – obok Watykańskiej, liczącej już blisko sześć stuleci, słynną Bodleian Library, założoną na początku XVII wieku przez Thomasa Bodleya na uniwersytecie oxfordzkim. Łącznie w obu księgozbiorach przeprowadzi się digitalizację 2,5 mln stron manuskryptów czy inkunabułów. Poszczególne tomy są oczywiście różnej objętości. Dwie trzecie tomów, czyli co najmniej 2,5 tys., obejmujących ok. 1 mln stron, zostanie wybrane spośród rękopisów greckich i hebrajskich oraz inkunabułów Biblioteki Apostolskiej. Będą to nie tylko pisma religijne, ale też dzieła takich klasycznych autorów, jak Homer, Sofokles, Platon czy Hipokrates.
Czy rozwój sztucznej inteligencji może pomóc nam stać się bardziej ludzkimi?
Abp Światosław Szewczuk zauważył, że według ekspertów wojna przeszła na nowy poziom eskalacji.
To nie jedyny dekret w sprawach przyszłych błogosławionych i świętych.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.