Bp Lechowicz: duszpasterstwo polonijne zaczyna się w Polsce.
Praca nad dokumentem zarysowującym linię posługi duszpasterskiej wśród polskich emigrantów będzie przedmiotem spotkania roboczego Komisji Episkopatu ds. Polonii i Polaków za Granicą, które odbędzie się 27 kwietnia w Gnieźnie. Tematykę tę referował wczoraj na forum 357. Zebrania Plenarnego Konferencji Episkopatu Polski przewodniczący Komisji, bp Wiesław Lechowicz, administrator diecezji tarnowskiej.
Jak wyjaśnił KAI bp Lechowicz, planowany dokument ma określić również status rektorów Polskich Misji Katolickich, ich kompetencje i relacje do Episkopatów, na terenie których działają oraz do Episkopatu Polski. Przewodniczący Komisji Episkopatu ds. Polonii i Polaków za Granicą przypomniał naczelną zasadę, że każdy rodzaj działalności kościelnej podlega biskupowi miejsca, a dopiero w dalszej kolejności regulują ją inne podmioty, w tym przypadku Konferencja Episkopatu Polski. Zdaniem bp. Lechowicza Polskie Misje Katolickie w Anglii, Walii, Francji i Niemczech mają to, jak się wyraził, „dobrze poukładane”. Czasami pojawiają się problemy w innych krajach. Czy ma działać Polska Misja Katolicka w danym kraju, czy wystarczy koordynator duszpasterstwa, czy ma być powołana parafia personalna, czy też ośrodek duszpasterski dla Polaków – o tym należy rozmawiać z biskupami miejsca – podkreślił bp Lechowicz.
Podczas spotkania w Gnieźnie Komisja podejmie również kwestie związane ze strukturami, organizacjami, nieruchomościami i finansowaniem duszpasterstwa emigracyjnego.
Na pytanie co Komisja zrobi, aby docierać do rodaków za granicą, którzy nie korzystają z duszpasterstwa w języku polskim, bp Lechowicz odparł: „Robimy, co możemy, choć jesteśmy ograniczeni i personalnie i finansowo”. Jako przykład podał Szwajcarię, gdzie istnieją 22 ośrodki duszpasterskie, w których pracują księża władający językiem polskim, a mimo to uczęszcza tam do kościoła 10-12 % Polaków, podobnie zresztą jak w innych krajach. „Nigdy nie jest tak dobrze, żeby nie mogło być lepiej. Księży polskich potrzeba coraz więcej, bo coraz więcej Polaków wyjeżdża za granicę. Chcę jednak podkreślić, że duszpasterstwo polonijne zaczyna się w Polsce. Od jakości wiary, samoidentyfikacji z Kościołem tutaj, zależeć będzie, czy Polacy będą praktykować swoją wiarę na emigracji. My jesteśmy od tego, aby tym ludziom umożliwiać praktykowanie wiary, choć powołań i księży do pracy w duszpasterstwie polonijnym nie przybywa” – stwierdził bp Wiesław Lechowicz.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.