Władze Autonomii Palestyńskiej zamierzają wpisać na listę światowego dziedzictwa UNESCO Bazylikę Narodzenia Pańskiego w Betlejem oraz 19 innych miejsc.
Jest to pierwsza taka decyzja Palestyńczyków, którzy w październiku ub. roku otrzymali status członka ONZ-owskiej Organizacji do Spraw Oświaty, Nauki i Kultury. Według dziennika „Jerusalem Post” dziś Palestyńczycy ratyfikowali konwencję ONZ w sprawie ochrony światowego dziedzictwa kultury i dopiero teraz UNESCO będzie mogło oficjalnie przyjąć wnioski o umieszczenie na liście dziedzictwa kultury nowych obiektów.
Obok Bazyliki Narodzenia, czczonej przez chrześcijan całego świata jako miejsce narodzenia Jezusa, lista palestyńska zawiera też historyczne części miast Hebron i Nablus oraz Qumran nad Morzem Martwym, gdzie znaleziono zwoje z czasów Jezusa. Jako światowe dziedzictwo kultury mogą też być uznane wykopaliska w Jerycho i stary port w Gazie. Na palestyńskiej liście nie ma miejsc w Jerozolimie.
Palestyńska minister ds. turystyki, Khouloud Daibes powiedziała, że lista przedstawiona UNESCO jest częścią palestyńskiej kampanii na rzecz budowy własnego państwa. Jej zdaniem, status światowego dziedzictwa kultury może też chronić te miejsca przed atakami izraelskimi. Oczekuje się, że decyzja w sprawie palestyńskiego dziedzictwa kultury zapadnie na najbliższym posiedzeniu UNESCO, które ma się odbyć pod koniec czerwca w Sankt Petersburgu.
Organizacja Oświaty, Nauki i Kultury Narodów Zjednoczonych UNESCO przyjęła Palestynę 31 października jako 195. państwo członkowskie. Izrael wyraził swoje niezadowolenie z tego powodu i skrytykował „jednostronny manewr palestyński”, twierdząc, że szkodzi to procesowi pokojowemu.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.