Znają dwie modlitwy. „Za Górny Śląsk, za GKS pójdziemy aż po życia kres. Bo to nasz klub, drużyna ma, jesteśmy zawsze tam, gdzie Gieksa gra”. I drugą, której nauczyli się w Wysokim Zamku: „Dla Jego bolesnej męki”...
Sierpień 2002. Gieksa czeka na przyjazd Widzewa
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
To pierwszy krok w stronę uznania męczeństwa ofiar zamachów bombowych na świątynie chrześcijańskie.