Na szczególne zadanie - świadczenie o radości z powodu miłości Chrystusa wskazał Benedykt XVI podczas dzisiejszej Mszy św. sprawowanej w bazylice watykańskiej z 22 nowymi purpuratami, których wczoraj włączył do Kolegium Kardynalskiego.
Są wśród nich wysocy funkcjonariusze Kurii Rzymskiej, pasterze ważnych stolic arcybiskupich oraz duchowni obdarzeni tą godnością za zasługi dla Kościoła.
Na początku Mszy św. w imieniu nowo kreowanych purpuratów zwrócił się do papieża kreowany wczoraj kard. Fernando Filoni z Włoch, prefekt Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów. Zwrócił uwagę, że kardynałowie „symbolizują powszechność Chrystusowego Kościoła i różnorodność charyzmatów”. „Jednoczy nas jedna wiara w Chrystusa, miłość do Kościoła, wierność Ojcu Świętemu i głęboka świadomość prawdziwych i wielkich potrzeb ludzkości” – mówił.
Kard. Filoni zastrzegł, że purpura kardynalska przypomina „nie o wielkości osoby, która ją nosi jako symbol władzy i panowania, lecz głęboką tajemnicę cierpienia Chrystusa”. Zwrócił uwagę, że także dzisiaj w Kościele z powodu wierności Panu nie brak męczeństwa, cierpień i prześladowań wielu jego członków.
Kardynał w imieniu nowych purpuratów przyrzekł wierność i oddanie w wypełnianiu obowiązków powierzonych w Kurii Rzymskiej, Kościołach lokalnych i w posłudze prawdy a posługę kardynalską zawierzył macierzyńskiej opiece Matki Bożej.
W homilii Ojciec Święty zaznaczył, że nowa godność jaką otrzymali purpuraci jest wyrazem docenienia ich posługi w Kościele, hołdu dla wspólnot i narodów, z których się wywodzą i związana jest także z nowymi obowiązkami. „Ta dyspozycyjność w służbie Ewangelii jest mocno osadzona na pewności wiary” - stwierdził papież. Jest to wiara Piotra i jego misja „opoki”, „skały”, widzialnego fundamentu, na którym zbudowany jest cały duchowy gmach Kościoła.
Benedykt XVI zauważył, że wiara Piotra nawiązuje z kolei do innej skały – Abrahama. Przeciwstawia się ona niszczycielskim siłom zła. Wymownym obrazem prawdy ukazującym naturę Kościoła jest też znajdujący się w Bazylice Watykańskiej ołtarz katedry św. Piotra, przedstawiający wizję istoty Kościoła a w jej wnętrzu nauczanie Piotra. „Tron św. Piotra jest tronem prawdy, która czerpie swe źródło z nakazu Chrystusa” - stwierdził Ojciec Święty. Dodał, iż Katedra Piotra przywołuje sławne wyrażenie św. Ignacego Antiocheńskiego, który nazywa Kościół Rzymu tym „który przewodzi w miłości”. Posługa Piotrowa jest zatem troską o powszechną komunię Kościoła w Chrystusie. „Eucharystia jest formą i miarą tej komunii, jest gwarancją, że pozostanie ona wierna kryterium tradycji wiary” - podkreślił Benedykt XVI.
Papież zauważył, że wielka katedra Piotrowa jest wspierana przez czterech Ojców Kościoła Wschodu i Zachodu, którzy zapewniają solidną, pewną egzegezę, mogącą tworzyć z katedrą Piotra całokształt stabilny i jednolity. „Pismo Święte, autorytatywnie interpretowane przez Magisterium w świetle Ojców, oświetla drogę Kościoła w czasie, zapewniając jej mocny fundament pośród przemian dziejowych” - stwierdził. Jednocześnie wskazał, iż wiara skierowana jest ku miłości.
„Wiara samolubna nie byłaby prawdziwą wiarą. Ten, kto wierzy w Jezusa Chrystusa i wchodzi w dynamizm miłości, która źródło znajduje w Eucharystii, odkrywa prawdziwą radość i staje się z kolei zdolny do życia według logiki daru. Prawdziwa wiara jest oświecona przez miłość i prowadzi do miłości, ku górze” - powiedział Benedykt XVI. Przypomniał, że Bóg nie jest samotnością, lecz miłością chwalebną i radosną, rozprzestrzeniającą się, świetlistą. Zaznaczył, iż dar tej miłości powierzony jest każdemu chrześcijaninowi. Należy go przekazywać dalej wraz ze świadectwem naszego życia. „To jest wasze szczególnie zadanie, czcigodni bracia kardynałowie: świadczyć o radości z miłości Chrystusa” - stwierdził Ojciec Święty.
W modlitwie wiernych modlono się: po niemiecku za Kościół Boży, aby za wstawiennictwem apostoła Piotra „wytrwał w nauczaniu Apostołów, łamaniu chleba i braterskiej jedności”; w języku hindi, za papieża Benedykta i kardynałów , aby za „wstawiennictwem apostoła Piotra ich posługa była ożywiana przez Ducha Świętego”; po francusku, za prześladowanych z powodu wiary, aby za „wstawiennictwem apostoła Piotra byli jej odważnymi świadkami, aby radośnie i niewzruszenie przylgnęli do Chrystusa”; po chińsku za ubogich i cierpiących, aby „za wstawiennictwem apostoła Piotra doznali troski duszpasterzy i wszystkich posługujących w Kościele i umocnienia Boga Ojca”; po portugalsku, za Bożą rodzinę zgromadzoną podczas Eucharystii, aby „za wstawiennictwem apostoła Piotra wszyscy członkowie ludu Bożego zaangażowali się w misję głoszenia Ewangelii i dawania świadectwa miłości”.
Wśród tysięcy zgromadzony w bazylice watykańskiej nie zabrakło kardynałów z Polski. Byli m.in. metropolita warszawski, kard. Kazimierz Nycz, metropolita krakowski, kard. Stanisław Dziwisz, kard. Zenon Grocholewski, prefekt Kongregacji ds. Wychowania Katolickiego oraz kard. Stanisław Ryłko, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Świeckich.
Msza św. była odprawiona według formularza z obchodzonej 22 lutego uroczystości katedry św. Piotra Apostoła, w tym roku jednak przypada tego dnia Środa Popielcowa i dlatego w Watykanie została ona przeniesiona na dzisiejszą niedzielę.
Wśród kreowanych wczoraj nowych purpuratów, którzy reprezentują Europę, Azję, Amerykę Północną i Łacińską, najmłodszym jest arcybiskup Berlina, 55-letni kard. Rainer Maria Woelki a najstarszym 83-letni jezuita z Niemiec, kard. Karl Josef Becker.
Obecnie Kolegium Kardynalskie liczy 213 członków, z których 125 nie ukończyło jeszcze 80 lat i może uczestniczyć w ewentualnym konklawe.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.