Wczoraj po modlitwie Anioł Pański Benedykt XVI przyjął delegację włoskiego ruchu Sermig – Służba Misyjna Młodych (Servizio Missionario Giovani).
Turyńskiej młodzieży towarzyszyli jej rówieśnicy z Jordanii, Brazylii i Niemiec, a ponadto pisarz Ernesto Olivero, który blisko pół wieku temu, w 1964 r., założył ten ruch, oraz burmistrz Turynu Piero Fassino.
Nietypowa niedzielna audiencja wiązała się z tym, że w sobotę 4 lutego z powodu obfitych we Włoszech opadów śniegu nie mogli dotrzeć do Rzymu uczestnicy IV światowego spotkania „Młodzi dla pokoju”, zorganizowanego przez Sermig.
Zamiast 7 tys. młodych misjonarzy, którzy mieli się spotkać z Papieżem w Auli Pawła VI, do Watykanu dotarła tylko wspomniana delegacja. Wręczyła ona Ojcu Świętemu przyznawaną dorocznie od 1981 r. przez ten ruch misyjny nagrodę „Twórca Pokoju” (Artigiano della Pace). W uzasadnieniu czytamy: „Benedyktowi XVI – głosowi prowadzącemu ku prawdzie, która jest siostrą pokoju”.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.