Na ścisłe powiązanie miłości Ojca i miłości drugiego człowieka w modlitwie Pana Jezusa wskazał papież w swej katechezie podczas dzisiejszej audiencji generalnej.
Benedykt XVI odniósł się do modlitwy Jezusa podczas dwóch cudów: uzdrowienia głuchoniemego (Mk 7,32-37) oraz wskrzeszenia Łazarza (J 11,1- 44). W auli Pawła VI zgromadziło się około 4 tys. wiernych.
Papież zauważył, że odczytując obydwa fragmenty powinniśmy zrozumieć, że w modlitwie błagalnej do Pana nie powinniśmy spodziewać się natychmiastowego spełnienia tego, o co prosimy, naszej woli, ale raczej powierzyć się woli Ojca, odczytując każde wydarzenie w perspektywie Jego chwały, Jego planu miłości, często dla naszych oczu tajemniczego. Dlatego w naszej modlitwie prośba, uwielbienie i dziękczynienie powinny łączyć się ze sobą, nawet wtedy, gdy nam się wydaje, że Bóg nie odpowiada na nasze konkretne oczekiwania. „Powierzenie się miłości Boga, która na uprzedza i zawsze nam towarzyszy jest jedną z fundamentalnych postaw naszego dialogu z Nim. Dla nas oprócz tego, co Bóg nam daje, kiedy Go wzywamy, najcenniejszym darem, jakim może nas obdarzyć jest Jego przyjaźń, Jego obecność, Jego miłość. On jest cennym skarbem, o który zawsze należy prosić i którego trzeba strzec” – stwierdził Benedykt XVI.
Ojciec Święty zaznaczył, że poprzez swoją modlitwę Jezus pragnie prowadzić do wiary, do całkowitego zaufania Bogu i Jego woli i chce ukazać, że ten Bóg, który tak umiłował człowieka i świat, że zesłał Swego Jednorodzonego Syna (por. J 3,16), jest Bogiem życia, jest Bogiem, który niesie nadzieję i jest w stanie odwrócić sytuacje po ludzku niemożliwe. „Ufna modlitwa człowieka wierzącego jest więc żywym świadectwem tej obecności Boga w świecie, Jego zainteresowania człowiekiem, Jego działania, by zrealizować Swój plan zbawienia” – zauważył papież. Podkreślił, że dwie modlitwy Jezusa, towarzyszące uzdrowieniu głuchoniemego i wskrzeszeniu Łazarza ukazują, iż głębokie powiązanie miłości Boga z miłością bliźniego musi również wkroczyć do naszej modlitwy. W Jezusie „zainteresowanie drugim, zwłaszcza jeśli potrzebuje pomocy i cierpi, wzruszenie w obliczu bólu zaprzyjaźnionej rodziny prowadzą Go, by zwrócić się do Ojca, w tej fundamentalnej relacji, która kieruje całym Jego życiem. Ale także odwrotnie: komunia z Ojcem, nieustanny z Nim dialog składnia Jezusa, by w wyjątkowy sposób zwracać uwagę na konkretne sytuacje człowieka, aby mu nieść pocieszenie i miłość Boga” – powiedział Benedykt XVI.
Papież zaznaczył, że nasza modlitwa otwiera drzwi do Boga, „który uczy nas nieustannie wychodzenia z samych siebie, aby być zdolnymi do stania się bliskimi dla innych, zwłaszcza w chwilach próby, aby im nieść pocieszenie, nadzieją i światło”.
Zwracając się do Polaków powiedział: „Pozdrawiam serdecznie uczestniczących w tej audiencji Polaków. Modlitwa Chrystusa, o której mowa w dzisiejszej katechezie, wyrasta z Jego synowskiej ufności do Ojca, zgodności z Jego wolą, z pewności, że zostanie wsłuchana. Od Jezusa uczmy się takiej modlitwy. Niech modlitwa umacnia naszą więź z Bogiem, przemienia nasze życie i uwrażliwia nas na potrzeby bliźnich. Prośmy, by nasze serca doznały uzdrawiającego działania Boga. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus”.
Rok Święty to wyjątkowa okazja, by odbyć pielgrzymkę do Włoch.
Młodzi są najszybciej laicyzującą się grupą społeczną w Polsce.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.