„Powiedzą Wam, że przesadzacie, że za daleko idziecie do ludzi albo za daleko do Boga. Nie przejmujcie się tym, bo to samo powiedzieli Jezusowi”. Dziękuję tym wszystkim, którzy idą daleko dla człowieka.
– Na wszystkich cmentarzach jest jeszcze bardzo jasno. Płoną znicze i wszystko jest rozjaśnione. Wciąż jest tam też pełno ludzi, szczególnie młodych, którzy bardzo lubią o tej porze spacerować. Wbrew pozorom nie chcę mówić o grobach. Rozpocznę od słów bł. Matki Teresy z Kalkuty: „Nie możemy uczynić nic wielkiego, ale tylko małe rzeczy z wielką miłością”. Na wielu cmentarzach stali ludzie z puszkami. Można było wrzucić do nich waszą młodzieńczą złotówkę. Czasem jest to trudne, bo zwykle jest ich za mało. I choć jedna złotówka jest prawie bez znaczenia, to te wszystkie dodane do siebie na koszalińskim cmentarzu sprawią, że w hospicjum ktoś będzie mógł cieszyć się opieką i sercem. „Zapałka nie ogrzeje” to kolejne chwile spotkania z wolontariuszami Caritas, którzy sprzedają po jednym pudełeczku zapałek i w ten sposób zbierają na to, by ktoś zimą nie marzł.
Popatrzcie! Jak to miejsce, które wydaje się być światem umarłych, pięknie prowadzi do człowieka. Chcę podziękować tym wszystkim, którzy nie byli tylko widzami na cmentarzu. Ale byli tam z miłością i myśleli o tych, którym pomóc trzeba. Pamiętam, jak jeden z młodych chłopaków powiedział, że to przesada. Że kwestowanie w takim miejscu to posunięcie się o jeden krok za daleko. Przypomniały mi się wtedy słowa, które kiedyś napisał ks. Józef Tischner, wspominając wypowiedź bp. Pietraszki: „Powiedzą Wam, że przesadzacie, że za daleko idziecie do ludzi albo za daleko do Boga. Nie przejmujcie się tym, bo to samo powiedzieli Jezusowi”. Dziękuję tym wszystkim, którzy idą daleko dla człowieka. To piękne.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).