„Czyż nie trzeba poszukiwać głębokich korzeni wiary i życia chrześcijańskiego w czymś zupełnie innym, niż w wolności społecznej?
Benedykt XVI po raz kolejny uczy, że nie ma nic bardziej praktycznego i dotykającego codzienności, niż ciągle wracać do Boga i Jego Słowa.
Benedykt XVI przypomina stare prawdy. Dlaczego brzmią tak świeżo?
Cała radość bycia chrześcijaninem tkwi w nieustannym szukaniu.
Gorliwość jest społecznie szkodliwa, a odwoływanie do Boga widziane niechętnie. Wśród katolików, nie ateistów.
Czy zamieszczać swoje teksty w piśmie, które nie cofa się przed kpinami w bardzo złym guście z krzyża i Jezusa Chrystusa?
Politycy mówią, że duchowni są zajęci kampanią wyborczą i biorą się za katechizację
Z jednej strony się cieszę, że Kościół dostrzega znaczenie internetu. Z drugiej zaczynam się martwić.
Poparcie dla Palestyny – lewactwo. Krytyka wojny w Iraku – lewactwo. Sprzeciw wobec kary śmierci – lewactwo. Otwarcie na imigrantów – lewactwo… Czy myślenie po chrześcijańsku to naprawdę czyste lewactwo?
Czytając wczorajszą katechezę o Psalmie 22 miałem przed oczami świętego Piotra. Apostoł nie dyskutował z krążącymi po Rzymie i oczerniającymi chrześcijan opiniami.