Biskupi oraz proboszczowie organizując sieć duszpasterską powinni wspierać stabilność struktur diecezjalnych. Za naszych dni bywa to o wiele trudniejsze niż kiedyś.
Wszystko ponoć zależy od punktu widzenia. Warto więc wybrać pozwalający widzieć szerzej.
Gdy człowiek, niekoniecznie ksiądz, stoi po drugiej stronie oceanu i woła o pomoc…
Pomogą jakieś doraźne działania? Bez zmian systemowych – wątpię.
„Weźmy parasol, w komórce mi już pada”. Czy to zdanie nie streszcza czasem ironiczno-symbolicznie naszych zachowań i stosunku do rzeczywistości?
Blisko, coraz bliżej. Co widać, słychać i czuć.
Niepozorny, przeciętny, odważny… A jednak zdecydowanie wybił się ponad przeciętność. Warto przyjrzeć się jego drodze życia, a zwłaszcza duchowemu przesłaniu na dziś.
Oby granice łączyły, choć dzielą. Jak za mym oknem wielowiekowa strażnica, Biskupią Kopą zwana. Z kamieni granicznych resztki zostały, ale jedność łącząca mieszkańców trwa. Wojny przynosiły tu obce armie. Nie miejscowi.
Mimo całej empatii ten, kto żyje w bezpiecznym kraju nigdy do końca nie pojmie realiów wojennego życia.
Komunikat z ostatniego Zebrania Plenarnego KEP jest dobrym sygnałem. Po raz (chyba) pierwszy oficjalnie rozdzielono katechezę w parafiach od lekcji religii w szkole.