Był pierwszym papieżem, któremu nadano po śmierci tytuł „wielki”. Czym sobie na to zasłużył?
Jego pontyfikat przypadł na lata 440–461 r. Cesarstwo Rzymskie na Zachodzie chyliło się ku upadkowi, barbarzyńcy atakowali ze wszystkich stron. Papież stał się z konieczności obrońcą Wiecznego Miasta.
Kiedy do Rzymu zbliżał się groźny Attyla, Leon wraz z delegacją rzymian wyszedł mu naprzeciw. Udało mu się odwieść wodza Hunów od kontynuowania wojny. W ten sposób ocalił Rzym i południową cześć półwyspu. Trzy lata później, wiosną 455 roku, nadciągali Wandalowie pod wodzą Genzeryka. Leon znów wyszedł bezbronny, w otoczeniu duchowieństwa, naprzeciw najeźdźcy i zaklinał go, by się zatrzymał. Nie udało się zapobiec zdobyciu bezbronnego miasta przez Wandalów, ale dzięki jego interwencji miasto uniknęło rzezi i totalnego zniszczenia.
Leon zasłynął nie tylko jako odważny obrońca Rzymu, ale także jako gorliwy obrońca czystości wiary w obliczu szerzących się herezji. Dzięki jego zabiegom w 451 roku odbył się Sobór w Chalcedonie – jeden z najważniejszych soborów w historii Kościoła. 350 biskupów dokonało podsumowania nauczania trzech poprzednich soborów (Nicea 325 r., Konstantynopol 381 r., Efez 431 r.). Sobór chalcedoński sprecyzował wiarę Kościoła w Jezusa Chrystusa. Wyznajemy, że jest On prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem. Dwie natury, boska i ludzka, są w Chrystusie zjednoczone w jednej Osobie.
Papieża reprezentowali na soborze jego legaci. Kiedy odczytali papieski list skierowany do biskupa Konstantynopola, biskupi powitali go zawołaniem, które przeszło do historii: „Piotr przemówił przez Leona”. Jedną z zasług Leona było umocnienie roli biskupa Rzymu jako gwaranta jedności Kościoła i wiernego przekazu Ewangelii. Leon I okazał się także gorliwym duszpasterzem, który w ciągły sposób katechizował Rzymian. Nauczał, że liturgia chrześcijańska nie jest wspominaniem minionych zdarzeń, ale ich uobecnianiem. W jednym z kazań podkreślał, że Wielkanoc należy obchodzić „nie tyle jako coś z przeszłości, ile raczej jako wydarzenie chwili obecnej”. Jako pierwszy z papieży został pochowany w Bazylice św. Piotra. „Leon” znaczy lew – można więc rzec, że imię następcy św. Piotra bardzo odpowiadało jego naturze.
Myśl: "Chrześcijaninie! Poznaj swoją godność" - św. Leon Wielki.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.